Przychodzi facet do sklepu zoologicznego i mówi:

– Po ile ta brzydka papuga?
– Dziesięć tysięcy.
– Co? Zwariował pan!?
– Nie, bo ona mówi po angielsku.
– A ta brzydsza?
– Sto tysięcy.
– Co? Zwariował pan!?
– Nie, bo ona mówi po angielsku i francusku.
– A ta najbrzydsza?
– Milion.
– Niemożliwe
– Bo te dwie mówią do niej ”szefuniu”.

Co myślisz?

Niech oskarżony powie, jak zmarła pana pierwsza żona.

Na rynku zebrano mieszkańców, żeby przeprowadzić ankietę na temat sek*u.