Słuchaj, jak nazywa się zupa z wielu kur?

– Nie mam pojęcia.
– Rosół, z kur wielu.
– Dobre! Dobre! Musze opowiedzieć szefowi.
Facet idzie do pracy, spotyka szefa i mówi:
– Szefie, jak się nazywa zupa z wielu kur?
– Nie wiem.
– Rosół, Ty ch*ju.

Co myślisz?

Kobieta i Mężczyzna wybierają się do teatru.

Przychodzi facet do lekarza i mówi: