Wyłącz ostrzeżenia NSFW które odnoszą się do treści uznawanych za nieodpowiednie w miejscu pracy (Not Suitable For Work).

Włącz ciemny motyw, który jest przyjemnieszy dla oczu podczas nocy.

Włącz jasny motyw, który jest przyjemniejszy dla oczu podczas dnia.

  • Polak Rosjanin i Niemiec lecą samolotem.

    Nagle patrzą, a diabeł im skrzydło odpiłować próbuje … Rosjanin na to:
    – Ja to załatwię.
    Wyszedł dał mu tysiąc Rubli. Wchodzi patrzy diabeł jeszcze szybciej piłuje … Niemiec na to:
    – Ja to załatwię.
    Wychodzi daje dla diabła dwa tysiące Euro. Wchodzi, patrzy, a diabeł jeszcze szybciej piłuje … Na to polak:
    – Ja to załatwię …
    Wychodzi rzuca grosza, a diabeł na to:
    – Za takie pieniądze to se sami piłujcie!

  • W parku, na ławce leży książka.

    Widzi ją student prawa. Zaczyna czytać:
    – Eee tam. Żadnych opisów morderstw, popełnianych przestępstw… To nie dla mnie.
    Widzi ją student matematyki:
    – Eee tam. Żadnych wzorów, zadań algebraicznych… To nie dla mnie.
    Podnosi ją student medycyny:
    – O! „Pan Tadeusz”! Nie wiem co to jest, ale mogę nauczyć się na pamięć.

  • Milicjant zatrzymuje samochód i ma zamiar wlepić kierowcy mandat

    Ten mówi:
    – A może zrobimy tak, ja panu zadam zagadkę. Jeśli pan zgadnie, zapłacę podwójnie, jeśli nie, to mnie pan puści bez mandatu.
    – Zgoda – mówi milicjant.
    – Niech mi pan powie, w którym miesiącu rodzą się milicjanci?
    – No nie wiem.
    – Normalnie, jak wszyscy, w dziewiątym.
    Gość pojechał bez mandatu. Milicjant wrócił do siebie na komisariat i mówi:
    – Powiedzcie mi, w którym miesiącu rodzą się milicjanci?
    – No w którym?
    – Normalnie, jak wszyscy, we wrześniu!

  • Szef mówi do pracownika:

    – Wiesz? Ta nowa sekretarka wszystko odłożyła na miejsce i zrobiła mi masaż, a w łóżku jest lepsza niż moja żona.
    – A pożyczysz mi jej?
    – Pewnie.
    Następnego dnia:
    – Miałeś racje zrobiła wszystko co kazałem ale w jednym się myliłeś.
    – W czym?
    – W łóżku nie jest lepsza od Twojej żony.

  • Zima, Alpy, stok.

    Facet rusza z góry, odbija się kijkami i jedzie na bombę.
    Nagle podskakuje na muldzie, obraca go, leci, koziołkuje, w tumanie śniegu.
    Wali w drzewo…
    Kijki w jedną, narty w drugą, gość rozwalony, zęby wybite, krew z nosa, nogi poskręcane w dziwny sposób.
    Otwiera nieprzytomne oczy, wciąga górskie powietrze i mówi:
    – I tak lepiej niż w pracy!

Wróć do góry

Zaloguj się

Nie pamiętasz hasła?

Nie pamiętasz hasła?

Wpisze dane Twojego konta, a my wyślemy Ci link, przy pomocy którego będziesz mógł zresetować hasło.

Link do zmiany hasła jest nieprawidłowy lub wygasł.

Zaloguj się

Polityka Prywatności

By użyć logowania przez serwis społecznościowy musisz zgodzić się na przechowywanie i obsługę Twoich danych przez tę stronę internetową.

Dodaj do kolekcji

Brak kolekcji

Tutaj znajdziesz wszystkie wcześniej stworzone kolekcje.