Wyłącz ostrzeżenia NSFW które odnoszą się do treści uznawanych za nieodpowiednie w miejscu pracy (Not Suitable For Work).

Włącz ciemny motyw, który jest przyjemnieszy dla oczu podczas nocy.

Włącz jasny motyw, który jest przyjemniejszy dla oczu podczas dnia.

  • Przychodzi facet do dietetyka

    Wygina się z bólu, trzyma za brzuch, jest blady i ma ciemne wory pod przekrwionymi oczami.
    – Wygląda pan okropnie! Co się stało?
    – Co się stało? Zastosowałem się do twojej głupiej diety, doktorku! Nigdy więcej! Ledwo da się to przełknąć i wcale nie czuję się od tego lepiej!
    – To niemożliwe. Kazałem panu tylko jeść więcej zieleniny. Proszę opisać co pan jadł przez kilka ostatnich dni.
    – To co zwykle… Czerwone mięso, białe pieczywo, żółty ser…
    – I co to ma wspólnego z moją dietą?
    – Najpierw cały tydzień czekałem aż zzielenieje.

  • Siedzi facet nad rzeką i łowi ryby.

    Nagle słyszy gdzieś w oddali takie ciche
    – spierdalaj
    Rozgląda się ale wokół ani żywej duszy. Łowi dalej, nagle znów słyszy już głośniejsze:
    – Spierdalaj!
    Wstał, patrzy wokół. Nic. Podrapał się po czole i siadł znowu. Nagle na środku rzeki zauważa kajak w którym jakiś facet płynie i wiosłuje patelnią. Wędkarz krzyczy:
    – Panie! A nie lepiej wiosłem?
    A facet w kajaku:
    – SPIERDALAJ!

  • Mały Jasio odwiedza dziadków i jak to w każde odwiedziny, dziadek opowiada Jasiowi historie wojenne.

    – Kiedyś wnusiu wysadziliśmy most w powietrze by zatrzymać Niemców.
    – Super dziadku i co dalej?
    – No niestety ktoś nas zdradził i złapali nas.
    – Niesamowite dziadku i co zrobili?
    – Niemcy podzielili nas na dwie grupy, a następnie kapitan powiedział „Tych po prawej rozstrzelać, tych po lewej przelecieć”.
    – Dziadku to straszne i co Ci zrobili?
    – Mi wnusiu? Yyy, mnie rozstrzelali…

  • Facet miał specyficzną wadę wymowy.

    Nie potrafił wypowiedzieć słowa na literę ”P”. Utrudniało mu to życie, ale najgorsze było to, że nie mógł nigdy w pubie zamówić piwa. Za każdym razem starał się jak, mógł ale kończyło się to tak, że po pytaniu barmana:
    – Co Panu podać?
    Facet na to:
    – Łpłp… Kawę…
    I próbował biedak tak wiele razy, ale zawsze było tak samo. W końcu znalazł lekarza, który nauczył naszego bohatera wymawiać słowo na ”P”, ale tylko w wyrazie ”piwo”. Trenował gość w domu:
    – Piwo, piwo, piwo, piwo! Hura! -krzyknął zadowolony.
    I od razu pobiegł do pubu, tego co zawsze. Podchodzi wyluzowany i uśmiechnięty do baru, a barman na to:
    – Co Panu podać?
    Facet:
    – Piwo!!!
    – Premium, czy Pils?
    Facet ze zrezygnowaniem:
    – W takim razie kawę…

  • Do pracy przy hodowli zwierząt zgłasza się pewien facet.

    Dyrektor hodowli pyta go co potrafi.
    – Może zainteresuje pana fakt – odpowiada interesant – że rozumiem mowę zwierząt.
    – Taa? – pyta zdziwiony dyrektor – to chodźmy do krówek, zobaczymy co pan potrafi.
    Wchodzą do krówek a tu krasula „Muuuu!”
    – Co ona powiedziała?
    – Że daje 10 litrów mleka, a wy wpisujecie tylko 4.
    – O kurde! Ale chodźmy do świnek.
    Wchodzą do świnek, a tu „Chrum, chrum!”
    – A ta co powiedziała?
    – Ze daje 5 prosiąt, a wy wpisujecie 3.
    – O, ja pier… Chodźmy jeszcze do baranów.
    W drodze przez podwórko mijają kozę a ta „Meeeee!”
    – Pan jej nie słucha – szybko mówi dyrektor – to było dawno i byłem wtedy pijany…

Wróć do góry

Zaloguj się

Nie pamiętasz hasła?

Nie pamiętasz hasła?

Wpisze dane Twojego konta, a my wyślemy Ci link, przy pomocy którego będziesz mógł zresetować hasło.

Link do zmiany hasła jest nieprawidłowy lub wygasł.

Zaloguj się

Polityka Prywatności

By użyć logowania przez serwis społecznościowy musisz zgodzić się na przechowywanie i obsługę Twoich danych przez tę stronę internetową.

Dodaj do kolekcji

Brak kolekcji

Tutaj znajdziesz wszystkie wcześniej stworzone kolekcje.