Wyłącz ostrzeżenia NSFW które odnoszą się do treści uznawanych za nieodpowiednie w miejscu pracy (Not Suitable For Work).

Włącz ciemny motyw, który jest przyjemnieszy dla oczu podczas nocy.

Włącz jasny motyw, który jest przyjemniejszy dla oczu podczas dnia.

  • Warszawiak poluje na kaczki na Mazurach.

    Udało mu się ustrzelić jedną na polu należącym do najbogatszego we wsi chłopa. Ten, widząc jak „miastowy” oddala się z ptakiem, podbiega do niego i mówi:
    – Panie, to moje pole i moja kaczka!
    – Ale to ja ją ustrzeliłem! – protestuje warszawiak, odbezpieczając flintę.
    – No dobra, musimy rozstrzygnąć ten problem zgodnie z chłopską tradycja – odpowiada sołtys.
    – To znaczy jak? – pyta warszawiak.
    – Kiedy chłopy się kłócą, to się kopią w czułe miejsca. Ten, który wytrzyma więcej kopniaków – wygrywa – wyjaśnia kmieć.
    – Zaczynaj! – mówi warszawiak i chłop kopie go z całej siły w jaja.
    Warszawiak pada na ziemie, wyje z bólu i dopiero po kilku minutach, blady jak ściana, wstaje na nogi i szepce:
    – Teraz… teraz chamie.. moja kolej!
    – A bierz pan tę kaczkę i spie*dalaj.

  • Idzie chłopak przez las i słyszy głos żaby dobiegający z trawy:

    – Jestem zaklętą księżniczką. Odczarujesz mnie, jeżeli mnie pocałujesz.
    Chłopak uśmiechnął się, schował żabę do kieszeni i poszedł dalej. Żabka zrozpaczona straciła nadzieję na zdjęcie klątwy i pyta go:
    – Słuchaj, czemu ty jesteś taki dziwny? Mógłbyś przez rok robić ze mną, co zechcesz, a ty nic…
    Chłopak wyjął żabkę i mówi:
    – Jestem informatykiem, na dziewczyny nie mam czasu, ale gadająca żaba to fajny gadżet.

  • Blondynka wchodzi do sklepu

    Jej uwagę przyciąga błyszczący obiekt na półce, zaciekawiona pyta sprzedawcę:
    – Co to jest?
    – Termos. – odpowiada sprzedawca.
    – Do czego służy?
    – Pomaga utrzymać gorące rzeczy gorącymi, natomiast zimne zimnymi.
    Blondynka kupuje jeden. Następnego dnia przynosi termos do pracy, a jej szef blondyn, pyta:
    – Co to za błyszczący przedmiot?
    – Termos.
    – Do czego służy?
    – Pomaga utrzymać gorące rzeczy gorącymi, natomiast zimne zimnymi.
    – A co masz w środku?
    – Dwie filiżanki kawy i mrożony sok pomarańczowy.

  • Amerykańska strefa stabilizacyjna.

    Odprawa w bazie wojskowej:
    – Porządku w naszej strefie będzie strzec kilka tysięcy żołnierzy. Będą nam pomagać specjalne oddziały irackiej policji. Dysponujemy nowoczesną bronią. Wszelkie transporty, w tym transporty żywności, środków higieny i lekarstw będą osłaniane przez pancerne wozy. W powietrzu kontrolę będą sprawować nasze najnowsze myśliwce oraz helikoptery. Odpowiednią koordynację naszych działań zapewnia najnowszy sprzęt łącznościowy. Oprócz tego przekupujemy wszystkich znaczących przywódców. Zwerbowaliśmy już także ogromną liczbę irackich agentów specjalnych. Cała akcja będzie nas kosztować wiele milionów dolarów, ale po pięciu latach wszystko nam powinno się zwrócić z nawiązką.
    Polska strefa stabilizacyjna. Odprawa w bazie wojskowej poświęcona utrzymaniu porządku w tej strefie:
    – A więc tak: Dywizja Kazia zajmie się zaopatrzeniem, dywizja Heńka transportem, dywizja Tadzia będzie odpowiedzialna za magazynowanie, a dywizja Romka za dystrybucję wódki wśród lokalnej społeczności. Koszty powinny nam się zwrócić po miesiącu.

  • Idą ulicą paranoik i schizofrenik.

    Nagle paranoik mówi:
    – Ty, chodźmy na drugą stronę, z naprzeciwka idą dresiarze, jeszcze nas zleją.
    – Spoko, nie paranoizuj, idziemy dalej.
    Zrównali się z dresiarzami, ci ich zaczepili, szast – prast – chlast – schizofrenik pozamiatał dresami ulicę, idą dalej. Paranoik pyta:
    – Ty, ćwiczyłeś jakieś sztuki walki czy coś?
    – Skądże. To proste. Ich było pięciu, a mnie dziesięciu.

  • W szpitalu pielęgniarka ma ogolić 80-letniego pacjenta przed operacją.

    Konkretnie chodzi o pachwiny. Rozbiera pacjenta i widzi ogromny interes. Nie może powstrzymać się od uwagi:
    – Dziadku, ależ to prawdziwy młot!
    Dziadek dumnie:
    – Jeszcze 10 lat temu wieszałem na nim wiadro z wodą i przenosiłem 100 metrów od studni do domu bez pomocy rąk!
    – A teraz się to już niestety nie udaje?
    – Ano nie, kolana po drodze wysiadają.

Wróć do góry

Zaloguj się

Nie pamiętasz hasła?

Nie pamiętasz hasła?

Wpisze dane Twojego konta, a my wyślemy Ci link, przy pomocy którego będziesz mógł zresetować hasło.

Link do zmiany hasła jest nieprawidłowy lub wygasł.

Zaloguj się

Polityka Prywatności

By użyć logowania przez serwis społecznościowy musisz zgodzić się na przechowywanie i obsługę Twoich danych przez tę stronę internetową.

Dodaj do kolekcji

Brak kolekcji

Tutaj znajdziesz wszystkie wcześniej stworzone kolekcje.