Wyłącz ostrzeżenia NSFW które odnoszą się do treści uznawanych za nieodpowiednie w miejscu pracy (Not Suitable For Work).

Włącz ciemny motyw, który jest przyjemnieszy dla oczu podczas nocy.

Włącz jasny motyw, który jest przyjemniejszy dla oczu podczas dnia.

  • Faceta bolał łokieć.

    Poszedł do lekarza ale lekarz kazał mu tylko przynieść mocz do analizy. Gość się wnerwił i do butelki wlał mocz żony, córki, swój i dodał jeszcze oleju silnikowego. Zaniósł lekarzowi i po dwóch dniach przyszedł po diagnozę. A brzmiała ona następująco:
    – Córka jest w ciąży, żona ma kochanka, olej w pańskim samochodzie nadaje się tylko do wymiany a pan niech przestanie się masturbować w wannie to nie będzie pana bolał łokieć…

  • Policyjny negocjator irlandzkiego pochodzenia rozmawia z człowiekiem, który chce skoczyć z tarasu widokowego na Empire State Building.

    – Nie skacz… Pomyśl o Twoim ojcu.
    – Nie mam ojca! Skoczę!
    – Pomyśl o Twojej matce, będzie za Tobą płakać…
    – Matka odeszła dwa lata temu! Skoczę!
    Negocjator cały czas prosi go, by nie skakał… Wymienia braci, siostry, dalszą rodzinę… W końcu odwołuje się do religii.
    – Jesteś chrześcijaninem?
    – Tak.
    – To pomyśl o Niepokalanej Matce Boskiej…
    – A kto to jest?
    – Skacz durny protestancie, zasłaniasz ludziom widok na Nowy Jork!

  • Jedzie kowboj po prerii i widzi samotne drzewo.

    W drzewie dziuplę, a wokoło dziupli ślady kul. Wydało się mu ciekawe i zajrzał w dziuple. Nagle ktoś chwyta kowboja za uszy i mówi:
    – Ssij! Zobaczysz, że to Ci się spodoba!
    I z ciemnej dziupli wyłonił się penis. Kowboj opiera się i wrzeszczy, ale ten ktoś mu uszy wykręca.
    – Ssij, ssij! Zobaczysz, że to Ci się spodoba!
    Kowboj nie wytrzymał bólu i odessał co musiał. Wyrwał i odskoczył od drzewa. Wyjął pistolet i zrobił sito z drzewa w około dziupli. Jednak żadnego ruchu nie zobaczył. Znowu podszedł do dziupli i zajrzał do wnętrza. Nagle ktoś chwyta kowboja za uszy i woła:
    – Ssij! Mówiłem, że Ci się spodoba!

  • Policjant podejrzewał żonę o niewierność.

    Pewnego dnia urwał się w czasie służby i pojechał do domu. Żona leżąc z kochankiem w łóżku usłyszała szczęk kluczy w zamku.
    – Prędko, wstawaj, mąż wrócił. Schowaj się do szafy.
    Mąż wchodzi i pyta:
    – Gdzie on jest?
    – Kto?
    – Twój kochanek.
    – Tu nikogo nie ma.
    – Nie ma. Łózko rozbabrane, ty w negliżu, zaraz go znajdę.
    Zagląda do drugiego pokoju – nikogo nie ma. Do kuchni, do łazienki – nie ma. W końcu zagląda do szafy i widzi gołego faceta z 100 zł w ręku. Bierze ukradkiem 100zł do kieszeni i mówi:
    – Tu też nikogo nie ma.

Wróć do góry

Zaloguj się

Nie pamiętasz hasła?

Nie pamiętasz hasła?

Wpisze dane Twojego konta, a my wyślemy Ci link, przy pomocy którego będziesz mógł zresetować hasło.

Link do zmiany hasła jest nieprawidłowy lub wygasł.

Zaloguj się

Polityka Prywatności

By użyć logowania przez serwis społecznościowy musisz zgodzić się na przechowywanie i obsługę Twoich danych przez tę stronę internetową.

Dodaj do kolekcji

Brak kolekcji

Tutaj znajdziesz wszystkie wcześniej stworzone kolekcje.