Nauczyciel biologii pyta Jasia:

– Po czym poznasz drzewo kasztanowca?
– Po kasztanach.
– A jeśli kasztanów jeszcze nie ma?
– To poczekam.

Co myślisz?

Rozmowa na posterunku policji:

Zenek i Maria uznali, że aby mieć chwilę dla siebie w niedzielne popołudnie, jedynym wyjściem jest wysłać syna na balkon i poprosić go o komentowanie tego, co się dzieje w okolicy.