Pod sklepem leje dwóch totalnie narąbanych pijaków.

Po pewnym czasie jeden odzywa się:
– Stefan! Dlaczego jak ja leje to wszystko słychać, a jak ty lejesz to nic nie słychać!?
– Ponieważ, Marian, ty lejesz na rynnę, a ja po twoim płaszczu!

What do you think?

Kawał o szefie

Pani pyta się Jasia na lekcji: