Leży para w łóżku.

Ona, marzycielsko:
– Pomyśl kochanie, kiedyś się pobierzemy …
On, powoli zaciągając się papierosem.
– Myślisz, że ktoś nas zechce?

Co myślisz?

Żona blondynka telefonuje do męża astronoma:

W przedziale pociągu siedzi matka z dzieckiem, a naprzeciw nich zadbany pan w średnim wieku.