Dzwoni jąkała na straż pożarną i mówi:

– Pa… pa…
– Że co? – pyta szef straży.
– Pa… pa…
– Wyraźniej proszę!
– Spa… spa… spaliło się.

Co myślisz?

Obiad na wynos

Obiad na wynos

Rozbitek ostatkiem sił dopływa do wyspy bezludnej.