Ostatnie treści

  • Pracownik często spóźniał sie do pracy, bo zasypiał.

    Kierownik zagrozili chłopu zwolnieniem i biedak kupił sobie kilka budzików. Któregoś dnia budzi się rano 8:15 (do pracy na 8). Budziki nawet nie gdaknęły. Przerażony leci do sąsiada – dentysty i mówi:
    – Rwij pan 4 zęby z przodu i pomaż pan mi twarz krwią, powiem, że miałem wypadek.
    Po zabiegu, pyta dentysty ile się należy, ten mówi 400 zł. Gość zdziwiony mówi, że normalnie jest 40 zł. od sztuki, dentysta na to:
    – Tak ale dzisiaj jest niedziela..

  • Wpada do biura Kowalski, tak jak stworzył go Pan Bóg, na głowie kapelusz, w ręku teczka.

    Kierownik krzyczy:
    – Czyście Kowalski zwariowali, nago do pracy?!
    Kowalski:
    – Panie Kierowniku, bo to było tak: byłem na balandze u mojej znajomej. W pewnym momencie gaśnie światło i słychać hasło – krawaty na żyrandol. Światło się zapala, wszystkie krawaty na żyrandolu. Gaśnie światło, hasło – Panie do naga. Zapala się, wszystkie Panie nago. Znowu gaśnie światło, hasło – Panowie do naga. Zapala się – Panowie nago. Gaśnie po raz kolejny, hasło – Panowie do roboty…
    No to złapałem teczkę i kapelusz i przybiegłem.

  • Prawnik stoi w markecie do kasy

    W pewnej chwili czuje czyjeś ręce na swych ramionach. Odwraca się zdenerwowany i mówi do stojącego za nim faceta:
    – Panie, co pan do jasnej cholery robisz?
    – Niech pan wybaczy, jestem masażystą i chciałem wykorzystać ten czas, kiedy stoję w kolejce, żeby nie wyjść z wprawy.
    – Nie chciał pan wyjść z wprawy… Ja jestem prawnikiem, a czy widzi pan, żebym dymał tego faceta przede mną?!

  • Do pośrednictwa pracy przychodzi pewien facet pytając, czy znajdzie się praca dla jego syna?

    Pracownik pyta go:
    – A co syn umie i jakie ma wykształcenie?
    Ojciec powiada, że nic i bez wykształcenia. W takim razie pracownik proponuje, że ma dla niego pracę jako pomocnik murarza.
    – Płatna tysiąc pięćset zł za miesiąc.
    Ojciec myśli i mówi:
    – A coś innego? Bo za dużo by mu zostało na wódkę.
    W takim razie pracownik proponuje pomocnika murarza trochę cięższa praca za osiemset zł miesięcznie.
    Ojciec myśli i mówi:
    – Nie … Jeszcze za dużo!
    Na to pośrednik wstaje, nerwowo zamyka książki i podniesionym głosem mówi!
    – Proszę Pana, żeby zarabiać pięćset zł to trzeba studia skończyć!

Śmiech w Biurze: Kawały o pracy, Które Rozświetlą Twój Dzień

W dzisiejszym wirze kawowych rytuałów i spotkań przy biurkach, czasem zapominamy, jak potężne jest dobre poczucie humoru. W dzisiejszym artykule zanurzymy się w świecie kawałów o pracy, te kawały o pracy nie tylko rozbawią cię do łez, ale także sprawią, że spojrzysz na swoje zawodowe wyzwania z nowej perspektywy.

Moc Uśmiechu: Jak żarty o pracy Wpływają na Atmosferę Pracy

Pierwszy przystanek – moc uśmiechu! Dowcip o pracy to jak magiczny eliksir, dodający energii i sprawiający, że współpraca staje się przyjemnością. Wyobraź sobie, że pracujesz jako astronauta na księżycu, gdzie nawet najbardziej szare dni nabierają kolorów dzięki uśmiechowi.

Dowcipy o pracy w biurze : Humor jako Narzędzie Łagodzenia Stresu

Czas na dowcipy o pracy prosto z biura! Suchary o pracy programisty, który próbuje zrozumieć język kota, czy kierownikach projektu zagubionych w gąszczu własnych notatek. Żarty biurowe jako sposób na radzenie sobie z terminami i zadaniowym stresem.

Własne dowcipy o pracy: Tworzenie Kawałów z Własnej Branży

Jak śmieszne mogą być anegdoty związane z własną branżą? Tworzenie kawałów z życia zawodowego, a może nawet zabawa stereotypami. Bo śmiech to najlepsza terapia, a kawały o pracy związane z własną pracą to jak znalezienie skarbu na skomplikowanej mapie.

Kiedy Żarty o Pracy Przekraczają Granice: Ostrożność przy Używaniu Humoru w Pracy

Jasne, kawały o pracy to potężne narzędzie, ale trzeba pamiętać o granicach. Zanim opowiesz kontrowersyjny dowcip o pracy, zastanów się dwa razy. Zachowaj ostrożność przy używaniu humoru, bo nie chcemy, aby śmiech zamienił się w kłopoty.

Kawały o Pracy jako Narzędzie Zespołowe: Budowanie Więzi Poprzez Śmiech

Żarty o pracy jako klej społecznościowy! Wspólne śmiechy budują więzi między ludźmi. Nawet najtrudniejsze zadanie staje się lżejsze, gdy wykonuje się je w dobrym towarzystwie. Dowcipy o pracy to nie tylko zabawa, to także budowanie zespołowej harmonii.

Kiedy Żarty o pracy Stają się Komedią: Nietypowe Sytuacje Zawodowe

A teraz moment, gdy dowcip o pracy staje się jak najlepszym stand-up-em! Opowieści o przypadkowych mailach wysłanych do całej firmy czy niezrozumiałych zleceniach od klientów – to perły komedii zawodowej.

Śmiech jako Terapia Przeciwwstrząsowa: Jak Kawały o Pracy Pomagają w Radzeniu Sobie z Trudnościami Zawodowymi

Kawały o pracy jako terapia przeciwwstrząsowa! Nawet największe wyzwania można pokonać z uśmiechem na twarzy. Dowcip o pracy to najlepsze lekarstwo na trudności zawodowe.

Szefowie na Śmietniku Dowcipów: Kawały o Prezesach, Które Rozśmieszą Całą Firmę

W międzygalaktycznej przestrzeni biurowego humoru istnieje osobne miejsce dla kategorii, która rozśmiesza zarówno stażystów, jak i doświadczonych pracowników – kawały o prezesach. To prawdziwie kosmiczne doświadczenie, gdy możemy bez skrępowania wymieniać żarty na temat głównej postaci w firmowym dramacie. Czy ktoś słyszał o tym, jak nasz prezes spróbował zrobić selfie z drukarką, myśląc, że to nowoczesne narzędzie komunikacji z zespołem? Te kawały o prezesach, które sprawiają, że nawet najpoważniejsza rozmowa staje się lekka jak piórko. Śmiech to jak kawa – bez niego ciężko nam się poruszać w korporacyjnej rzeczywistości

Bilanse i Księgi, ale bez Ściskania Mózgu: Dowcipy o Księgowej

W świecie liczby, bilansów i tajemniczych zapisów księgowych istnieje pewien zakątek, gdzie matematyczne równania przestają być jedynym językiem.To oczywiście dowcip o księgowej, który dodaje nutkę humoru do zazwyczaj poważnych rozważań finansowych. Kiedyś jeden z naszych pracowników stwierdził, że księgowa to taka osoba, która potrafi zinterpretować sny w formie bilansu. To jedno z tych dowcipów o księgowej, które sprawiają, że nawet najbardziej skomplikowane zapisy stają się łatwiejsze do zrozumienia. Bo czyż życie zawodowe nie byłoby nudne bez tych barwnych anegdot i uśmiechu, który wprowadza do świata zawiłych rachunków? Dowcipy o księgowej to jak odrobina cukru w kawie – sprawia, że nawet najbardziej złożone równania stają się łatwiejsze do przyswajania.

Wpływ Pozytywnego Podejścia i Humoru na Codzienne Życie Zawodowe

Życie to nie tylko ciężka praca, ale także kawał dobrego humoru. Przekształćmy więc nasze biura w scenę najlepszego stand-upu, a każdy dzień będzie jak święto śmiechu! Żarty o pracy to nie tylko dodatek do pracy – to klucz do udanej i pełnej energii codzienności zawodowej.