O wpół do szóstej rano dzwoni dzwonek do drzwi.

Zaspany gospodarz:
– Kto tam?
– ABW
– Nie wierzę.
– No właśnie. My w tej sprawie.

What do you think?

Policjant: Gdzie pan był wczoraj pięć po ósmej wieczorem?

Dobra zmiana w sądach. Młody sędzia ma pierwszą sprawę.