Wyłącz ostrzeżenia NSFW które odnoszą się do treści uznawanych za nieodpowiednie w miejscu pracy (Not Suitable For Work).

Włącz ciemny motyw, który jest przyjemnieszy dla oczu podczas nocy.

Włącz jasny motyw, który jest przyjemniejszy dla oczu podczas dnia.

  • Idzie wędkarz wkurzony po błocie

    nic nie złowił, bo myśliwi polowanie sobie urządzili. Nagle coś spadło przed nim na ziemię. Podchodzi, patrzy, kaczka. Podniósł, dalej poszedł. Podbiega myśliwy:
    – Hej, chłopcze, oddaj kaczkę!
    – Nie, nie oddam, ja ją znalazłem.
    – Oddaj, ja cały dzień na nią polowałem!
    – Nie, nie oddam …
    Spierają się bitą godzinę. Nareszcie, wędkarz mówi:
    – Dawaj tak, kto kogo mocniej po jajkach kopnie ten i kaczkę zabierze.
    – No, dawaj.
    Rozpędził się wędkarz, jak nie kopnie myśliwemu!
    – Och …
    Po piętnastu minutach wydusił
    – Dawaj teraz ja Ciebie kopnę.
    – A po co? Zabieraj swoją kaczkę i spadaj.

  • Najnowocześniejszy bank świata, super kozacki sejf.

    Właściciele postanowili przetestować zabezpieczenia. W tym celu zaprosili najbardziej znanych złodziei świata z Francji, Stanów, Niemiec i dwóch przypadkowych Polaków…Dla każdej ekipy postanowili zgasić światło przed sejfem na pół minuty i jeśli po zapaleniu światła sejf będzie otwarty, ekipa może zabrać zawartość. Pierwsi próbują Francuzi, światło się zapala – nie udało się. Drudzy Amerykanie, światło się zapala – nawet sprzętu nie zdążyli wyjąć. Trzeci Niemcy, światło się zapala – nic…Kolej na Polaków, światło gaśnie, mija pół minuty, próbują zapalić światło – nic, próbują po raz kolejny – nic…Z mroku słychać tylko cichy szept…
    – Ku**a Stefan mamy tyle hajsu na cholerę ci jeszcze ta je**na żarówka

  • Jest zakończenie roku szkolnego.

    Każde dziecko przyniosło prezent z własnego zakresu możliwości. Pani wiedząc, gdzie pracują rodzice dzieci próbuje zgadnąc, co dostała bez otwierania prezentu. Najpierw prezent daje Ania. Pani wiedząc, że jej rodzice pracują w kwiaciarni, potrząsa pudełkiem i mówi:
    – Aniu, czy to są kwiaty?
    – Skąd pani wiedziała?
    Później prezent daje Waldek. Pani wie, że jego rodzice pracują w sklepie ze słodyczami. Potrząsa pudełkiem i mówi:
    – Waldku, czy to są czekoladki?
    – Skąd pani wiedziała?
    Sytuacja powtarza się kilkanaście razy. Pani zawsze bez problemu zgaduje co dostała. Jako ostatni daje prezent Jasio. Pani wie, że jego rodzice pracują w branży monopolowej. Nim potrząsnęła pudełkiem zauważyła, że z pudełka coś wycieka. Postanowiła to polizać.
    – Jasiu, czy to jest szampan?
    – Nie…
    Pani postanowiła jeszcze raz „skosztować”:
    – No to może ajerkoniak?
    – Nie…
    – Poddaję się, Jasiu. Co to jest?
    – Świnka morska!

  • Leci facet w samolocie, zaś obok niego siedzi papuga, strasznie pyskata.

    W pewnym momencie facet dzwoni po stewardesę. Na pytanie co podać, pasażer mówi:
    – Kawę poprosiłbym.
    – A dla mnie, stara babo, wode tylko – wykrzykuje papuga do tejże stewardessy.
    Stewardessa przyniosła pepsi dla papugi lecz zapomniała o kawie dla pasażera obok. Wiec ponownie poprosił ją o kawę. Papuga w międzyczasie wyżłopała swoją wode i klasycznie dorzuciła stewardessie:
    – A dla mnie, stara babo, przynieś następną wode.
    Sytuacja taka powtórzyła się kilka razy, w końcu facet nie wytrzymał i przyjął taktykę papugi, zadzwonił po stewardessę – wykrzyczał do niej:
    – Daj mi, stara babo, kawę!
    Tego stewardessa nie zdzierżyła, poszła po pilota i razem z pilotem wypieprzyli faceta z samolotu razem z papugą. Lecą tak oboje na dół i papuga mówi:
    – No, masz tupet jak na kogoś kto nie umie fruwać!

  • Leszek mieszka w USA, a Zbyszek w PRL – u.

    Zbyszek przyjeżdża do Leszka. Na miejscu widzi bogactwo i przepych w jakim żyje Leszek. W pewnym momencie pyta się go:
    – Słuchaj, jak Ty zarobiłeś na tą willę i samochód?
    – Poszedłem pod Biały Dom ze snopem siana i zacząłem je jeść. Po dwóch dniach wyszedł Kennedy i dał mi milion dolców, abym dał mu spokój.
    – O fajnie.
    Po powrocie do PRL – u Zbyszek poszedł pod pałac prezydencki ze snopem siana. Po dwóch dniach wychodzi Gomułka i mówi:
    – Ty głupi człowieku! Siano sobie zostaw na zimę, a teraz żryj trawę!

Wróć do góry

Zaloguj się

Nie pamiętasz hasła?

Nie pamiętasz hasła?

Wpisze dane Twojego konta, a my wyślemy Ci link, przy pomocy którego będziesz mógł zresetować hasło.

Link do zmiany hasła jest nieprawidłowy lub wygasł.

Zaloguj się

Polityka Prywatności

By użyć logowania przez serwis społecznościowy musisz zgodzić się na przechowywanie i obsługę Twoich danych przez tę stronę internetową.

Dodaj do kolekcji

Brak kolekcji

Tutaj znajdziesz wszystkie wcześniej stworzone kolekcje.