Wyłącz ostrzeżenia NSFW które odnoszą się do treści uznawanych za nieodpowiednie w miejscu pracy (Not Suitable For Work).

Włącz ciemny motyw, który jest przyjemnieszy dla oczu podczas nocy.

Włącz jasny motyw, który jest przyjemniejszy dla oczu podczas dnia.

  • FBI zrobiło casting na nowego super agenta.

    Do finałowego konkursu dostało się trzech mężczyzn: Polak, Rosjanim i Niemiec. Ich ostatnim zadaniem było wejście do pokoju i bez zawahania zastrzelenie osoby, która siedzi na krześle. Pierwszy wchodzi Niemiec. Patrzy, a tam siedzi jego teściowa, myśli sobie:
    – Nie no, nie zabije teściowej, to matka mojej żony.
    Odpadł z konkursu. Drugi wchodzi Rosjanin, patrzy, a tam jego teściowa. Myśli:
    – Nie no, to babcia moich dzieci, nie wypada jej zabić.
    Przegrał. Na końcu wchodzi Polak. Słychać tylko krzyki, trzask i bicie. Wybiega zdyszany i mówi:
    – Cholera, jakiś debil nabił broń ślepakami, musiałem ją krzesłem dobić.

  • Pan Władek wraca po alkoholowym przyjęciu do domu. Puka do drzwi.

    – To ty, Władek? – pyta się przez drzwi żona.
    Odpowiada jej milczenie, więc wraca do łóżka. Po chwili znowu słyszy pukanie.
    – Władek, czy to ty pukasz?
    Cisza, więc żona na dobre udaje się na spoczynek. Rano otwiera drzwi i widzi swojego męża na wycieraczce, trzęsącego się z zimna.
    – Władziu, to ty pukałeś w nocy?
    – Ja…
    – To dlaczego nie odpowiadałeś na moje pytania?
    – Jak to nie odpowiadałem? Kiwałem głową.

  • Chłop z babą zwożą siano.

    Nagle rozpętała się straszna burza. Chłop mówi do baby:
    – Wiesz co stara, taka burza, może my już do domu nie dojedziemy, bo nas piorun zabije po drodze. Wyznajmy sobie ile razy kto kogo zdradził.
    Baba się zgodziła. Zaczęła opowiadać, jak to zdradziła chłopa dwa razy, raz z Józkiem i raz z Mietkiem. Opowiedziała o szczegółach, dziadek wysłuchał. Na koniec baba mówi:
    – No stary, teraz twoja kolej.
    – Wiesz co stara, chyba się przejaśnia.

  • Spotykają się dwie nieprzepadające za sobą sąsiadki:

    – A cóż to, źle się pani dziś czuła, pani Kowalska? –pyta jedna z nich. Chorowała pani w nocy?
    – Skąd to pani przyszło do głowy? – odparskuje druga.
    – No bo widziałam, jak o drugiej w nocy wychodził od pani z klatki lekarz z naszej przychodni.
    – Droga pani Wiśniewska – odpowiada tamta, cedząc powoli słowa. Jak od pani w każdy piątek wychodzi o świcie pewien przystojny oficer w mundurze pułkownika, to ja od razu nie wrzeszczę na całe gardło, że wybuchła III wojna światowa.

Wróć do góry

Zaloguj się

Nie pamiętasz hasła?

Nie pamiętasz hasła?

Wpisze dane Twojego konta, a my wyślemy Ci link, przy pomocy którego będziesz mógł zresetować hasło.

Link do zmiany hasła jest nieprawidłowy lub wygasł.

Zaloguj się

Polityka Prywatności

By użyć logowania przez serwis społecznościowy musisz zgodzić się na przechowywanie i obsługę Twoich danych przez tę stronę internetową.

Dodaj do kolekcji

Brak kolekcji

Tutaj znajdziesz wszystkie wcześniej stworzone kolekcje.