Wyłącz ostrzeżenia NSFW które odnoszą się do treści uznawanych za nieodpowiednie w miejscu pracy (Not Suitable For Work).

Włącz ciemny motyw, który jest przyjemnieszy dla oczu podczas nocy.

Włącz jasny motyw, który jest przyjemniejszy dla oczu podczas dnia.

  • Ranek w akademiku. Student pierwszego roku mówi:

    – Chodźmy na zajęcia, bo się spóźnimy!
    Student drugiego roku na to:
    – E, pośpijmy jeszcze.
    Student trzeciego roku:
    – Może skoczmy na piwo?
    Student czwartego roku:
    – Może od razu na wódkę?
    Jako, że nie mogli się dogadać, udali się do studenta piątego roku, by ich rozsądził. Ten zarządził:
    – Rzućmy monetą. Jak wypadnie orzeł, pijemy wódkę. Jak reszka – idziemy na piwo. Jak stanie na kancie – śpimy dalej. Jak zawiśnie w powietrzu – idziemy na zajęcia.

  • Spotyka się dwóch Ukraińców i jeden mówi do drugiego:

    – Stary, tam w Polsce to jest prawdziwe życie, nie to co u nas. Wstajesz rano i podają ci pyszne śniadanko do łóżka, potem sex do południa. Po południu wykwintny obiad, szampanskoje, desery i sex do kolacji. Kolacja – palce lizać, a po kolacji do późnej nocy sex ile tylko pragniesz.
    – No, no brzmi nieźle. A skąd ty to wszystko wiesz, byłeś w Polsce?
    – Ja nie, ale moja siostra była.

  • ŚmiechłemŚmiechłem ParskłemParskłem Co to jest?Co to jest?

    Dresiarz z bejsbolem wchodzi do pralni:

    Dresiarz z bejsbolem wchodzi do pralni. – Czy jest chleb wiejski? – Przecież to jest pralnia Drechu wziął i wpierdolił pracownikowi pralni. Następnego dnia trzech znów wchodzi do pralni. – Bagietkę poproszę! – Chłopie zrozum t.o.j.e.s.t.p.r.a.l.n.i.a – Bagietkę poproszę! – Spierdalaj! Dresiarz znów pobił pracownika pralni. Trzeciego dnia facet pracujący w pralni kupił 10 gatunków chleba. Znów wchodzi dres. – Czy macie banany? – Przecież wczoraj i przedwczoraj chleb chciałeś? – Cóż… chleb teraz nawet w aptece kupić można…

  • Wraca żołnierz z wojska.

    Zachodzi do domu, a tam na łóżku pod ścianą trójka dzieci siedzi. Jedno mniejsze od drugiego.
    – Czyje to dzieci? – pyta żony
    – Wszystkie nasze. Pamiętasz jak cię brali do wojska? Ja wtedy brzemienna byłam – tak i Andrzejek się urodził. A potem pamiętasz, jak cię odwiedzałam w jednostce? Tak i Jasiu przyszedł na świat.
    – A trzeci?! – pyta zdenerwowany mąż – Trzeci!!!!
    – A coś ty się tak tego trzeciego uczepił? Siedzi sobie, to niech siedzi.

Wróć do góry

Zaloguj się

Nie pamiętasz hasła?

Nie pamiętasz hasła?

Wpisze dane Twojego konta, a my wyślemy Ci link, przy pomocy którego będziesz mógł zresetować hasło.

Link do zmiany hasła jest nieprawidłowy lub wygasł.

Zaloguj się

Polityka Prywatności

By użyć logowania przez serwis społecznościowy musisz zgodzić się na przechowywanie i obsługę Twoich danych przez tę stronę internetową.

Dodaj do kolekcji

Brak kolekcji

Tutaj znajdziesz wszystkie wcześniej stworzone kolekcje.