Wyłącz ostrzeżenia NSFW które odnoszą się do treści uznawanych za nieodpowiednie w miejscu pracy (Not Suitable For Work).

Włącz ciemny motyw, który jest przyjemnieszy dla oczu podczas nocy.

Włącz jasny motyw, który jest przyjemniejszy dla oczu podczas dnia.

  • Przychodzi młode małżeństwo do ginekologa.

    Mąż zostaje w poczekalni, a żona wchodzi do gabinetu i żali się lekarzowi:
    – Panie doktorze, kiedy odbywam stosunek z mężem to mnie strasznie kuje pod prawym żebrem.
    Lekarz zbadał ją „dogłębnie” z każdej strony i na koniec informuje:
    – Nic pani nie dolega, być może przyczyna jest po stronie małżonka. Niech pani się ubierze i zaczeka na korytarzu a ja zbadam także jego.
    Wchodzi mąż i na prośbę lekarza zdejmuje spodnie. Lekarz z niedowierzaniem patrzy na jego „sprzęt” „długi i gruby na kształt maczugi”. Kiedy już szok mu przeszedł, mówi do gościa:
    – Panie, z takim członkiem to pan powinien kobyły ru***ć.
    – Próbowałem – odpowiada mąż – ale zdychały, a żonę tylko pod prawym żebrem kłuje

  • Politbiuro organizuje wielki wyścig o zimnioka.

    Grupa łotewskich chłopów ustawia się do biegu. Sędziowie z politbiura strzelają do startu. Łotewscy chłopi biegną. Są tuż przy mecie. Sędziowie z politbiura strzelają do chłopów. Chłopi padają na kamienie i powoli umierają. Ich trud się kończy. Nie ma wyścigu, nie ma mety, nie ma zimnioka. Jest tylko ból, mróz, halucynacje z niedożywienia i nieudana próba ucieczki z obozu. Chłopi wyścig wygrali.

  • Facet z jamnikiem idzie do Domu Jana Matejki w Krakowie.

    Pracownik:
    – Nie może pan tutaj wejść z psem.
    – Ale to jest mój pies przewodnik!
    A jamnik:
    – Znajduje się tutaj wystawa czasowa, wkomponowana w stałą ekspozycję muzeum biograficznego Jana Matejki, zbudowana została wokół opowieści będących tematem ośmiu szkiców olejnych i obrazów artysty-kameralnych kompozycji historycznych, szkiców do wielkich płócien,
    wizerunków postaci historycznych i portretów, powstałych w różnych okresach twórczości artysty.

  • Prawnik stoi w markecie do kasy

    W pewnej chwili czuje czyjeś ręce na swych ramionach. Odwraca się zdenerwowany i mówi do stojącego za nim faceta:
    – Panie, co pan do jasnej cholery robisz?
    – Niech pan wybaczy, jestem masażystą i chciałem wykorzystać ten czas, kiedy stoję w kolejce, żeby nie wyjść z wprawy.
    – Nie chciał pan wyjść z wprawy… Ja jestem prawnikiem, a czy widzi pan, żebym dymał tego faceta przede mną?!

Wróć do góry

Zaloguj się

Nie pamiętasz hasła?

Nie pamiętasz hasła?

Wpisze dane Twojego konta, a my wyślemy Ci link, przy pomocy którego będziesz mógł zresetować hasło.

Link do zmiany hasła jest nieprawidłowy lub wygasł.

Zaloguj się

Polityka Prywatności

By użyć logowania przez serwis społecznościowy musisz zgodzić się na przechowywanie i obsługę Twoich danych przez tę stronę internetową.

Dodaj do kolekcji

Brak kolekcji

Tutaj znajdziesz wszystkie wcześniej stworzone kolekcje.