Siedzą partyzanci w ziemiance, nagle słychać stukanie do drzwi.

– Kto tam?
– To my partyzanci – słychać zza drzwi.
– A ilu was?
– Zwei und zwanzig.

Co myślisz?

W warszawskim ZOO padł goryl.

Rozmowa dwóch biznesmanów: