– Rano otwierasz pustą lodówkę, drapiesz jajka, zamykasz lodówkę.
-
-
-
Ile biegów ma francuski czołg?
Pięć, jedynkę i cztery wsteczne?
A po co w nim jedynka?
Na wypadek gdyby wróg zaatakował od tyłu. -
-
-
Przychodzi zajączek na stację benzynową i pyta:
– Są banany?
Kasjer odpowiada:
– Nie ma.
Na drugi dzień zajączek przychodzi i pyta o to samo i otrzymuje taką samą odpowiedź. Ta sama sytuacja powtarza się przez kolejne 2 dni. W końcu piątego dnia zajączek idzie na stację benzynową i widzi tabliczkę: – „Brak bananów”.
Zajączek mówi:
– K***a, a jednak były! -
Spotyka się dwóch kumpli z wojska, którzy już od bardzo dawna się nie widzieli.
– A co tam u ciebie?
– Ożeniłem się.
– I co, dobrze ci, nie narzekasz?
– Nie narzekam.
– A to limo pod okiem to skąd?
– A to jak narzekałem. -
Będziemy mieli dziecko, Seba.
– Ku**a, Patrycja, przecież ja z tobą nie spałem!
– Też jestem w szoku.. -
-
Przychodzi baba do fryzjera z trzema włosami na głowie i mówi:
– Proszę zrobić mi warkocz.
– Dobrze. – odpowiada fryzjer.
Po chwili jeden z włosów urwał się. Baba mówi:
– Trudno, proszę zrobić z dwóch.
Drugi włos również się urwał.
– To proszę mi zrobić jakiegoś koka.
– Spróbuję, oj niestety ostatni włos też wypadł.
– Trudno, – mówi baba – pójdę w rozpuszczonych. -
Idzie Jasio po lesie. Spotyka Dobrą Wróżkę.
Postanowiła zmienić trochę zły charakter Jasia. Cóż, niech ma …
– Spełnię Twoje dwa życzenia, Chłopcze.
– OK. Widzisz to drzewo?
– Tak.
– To wbij w niego gwoździa. Ale tak, żeby nikt na świecie nie mógł go wyjąć.
– Mówisz – masz. A drugie życzenie?
– Teraz wyjmij go. -
Wpada policjant do cukierni i mówi:
– Poproszę tort!
– Pokroić na sześć kawałków, czy na dwanaście?
– Na sześć, bo dwunastu nie zjemy. -
-
Pamiętaj, żebyś na wczasach nie kładł się późno spać..
Nie graj w karty, nie pij, nie chodź na zabawy, nie podrywaj…
– I co jeszcze?
– I baw się dobrze! -
Wychodzi baca przed chałupę.
Spogląda na stadko owieczek pasących w ogrodzeniu. Uśmiecha się.
– Jak sułtan, normalnie jak sułtan…