Panie doktorze, jestem chora na skleroze.
– Od kiedy?
– Co od kiedy?
-
-
Samolot wystartował z lotniska.
Po osiągnięciu wymaganego pułapu,
kapitan odzywa się przez intercom:
– Panie i Panowie, witam na pokładzie samolotu. Pogodę mamy dobrą, niebo
czyste, więc zapowiada nam się przyjemny lot. Proszę usiąść, zrelaksować
się i… O, Boże!…
Po chwili nerwowej ciszy intercom odzywa się znowu:
– Panie i Panowie, najmocniej przepraszam, jeśli przed chwilą państwa
wystraszyłem, ale w trakcie mojej wypowiedzi drugi pilot wylał na mnie
filiżankę gorącej kawy. Powinniście państwo zobaczyć przód moich spodni.
Na to odzywa się jeden z pasażerów:
– To pewnie nic, w porównaniu z tyłem moich…. -
Trzy największe kłamstwa kobiet:
1. Po ślubie się nie zmienię.
2. Wybaczam ci.
3. Dobra znajomość pakietu Office -
-
Rozmawia dwóch staruszków:
– Statystyki pokazują, że na każdego mężczyznę po osiemdziesiątym piątym roku życia przypada po siedem kobiet.
– Fajnie, tylko w mordę jeża, dlaczego tak późno? -
Rzecz się dzieje w restauracji, jest dość późno, a tu został jeden klient, bardzo pijany i śpi na stole.
Podchodzi więc do niego kelner i mówi:
– Proszę pana, nie śpimy, płacimy!
Klient się budzi i pyta:
– Ależ oczywiście, a ile?
– Pięćdziesiąt złotych.
Facet wyjął pięćdziesiąt złotych zapłacił i śpi dalej. Za chwilę podchodzi do niego znowu kelner i mówi:
– Proszę pana, nie śpimy, płacimy!
– Ależ oczywiście – mówi pijaczek – A ile?
– Pięćdziesiąt złotych.
Facet znowu wyjął, zapłacił i śpi dalej. Kelner wyczuł jelenia, podchodzi kolejny raz i mówi:
– Proszę pana, płacimy nie śpimy!
– Oczywiście, że płacimy – mówi facet – A ile?
– Siedemdziesiąt pięć złotych.
– O nie, proszę pana – mówi facet – Pięćdziesiąt złotych. -
Jasio się pyta ojca:
– Tato. Dlaczego babcia się tak trzęsie?
– Nie gadaj tyle, tylko zwiększaj napięcie. -
-
Dwaj mężczyźni rozmawiają o seksie.
Jeden z nich mówi:
– Wiesz, wymyśliłem świetną pozycję, w której uprawiamy seks z żoną – wyjmuję drzwi z szafy, kładę je jednym końcem na łóżku, a drugim opieram o szafę, uzyskując kąt około 45°. Potem wchodzę na szafę i zjeżdżam na drzwiach bezpośrednio do łóżka, na którym moja żona już czeka na mnie z rozłożonymi nogami. Spróbuj, polubisz to.
Następnego dnia drugi dzwoni do niego wściekły:
– Ty draniu, nie mogłeś mi powiedzieć, że trzeba wyjąć klucz z drzwi? -
-
Jasio spaceruje z mamą po parku i widzi, jak paw rozkłada ogon.
-Mamo, mamo! – krzyczy – patrz, kura zakwitła!
-
-
Siedzą dwa leniwce na drzewie.
Minął jeden dzień, nic. Minął drugi, nic. Na trzeci jeden lekko ruszył palcem, a na to drugi krzyczy:
– Roman, aleś ty nerwowy! -
Dwóch kolegów spotyka się i jeden mówi:
– Mam dla ciebie dobrą i złą wiadomość. Od której zacząć?
– Od tej dobrej.
– Twoja teściowa miała wypadek.
– Jest!! A ta zła?
– To był twój samochód. -
Nie wszyscy, którzy rozgniewali Chucka zginęli
Paru udało się uciec. na razie… nazywamy ich astronautami.