Wyłącz ostrzeżenia NSFW które odnoszą się do treści uznawanych za nieodpowiednie w miejscu pracy (Not Suitable For Work).

Włącz ciemny motyw, który jest przyjemnieszy dla oczu podczas nocy.

Włącz jasny motyw, który jest przyjemniejszy dla oczu podczas dnia.

  • W zatłoczonym do granic możliwości pociągu, w przedziale wstaje facet i mówi:

    – Proszę państwa, jest bardzo niezręczna sytuacja, nie jestem w stanie przepchać się do ubikacji i po prostu zaraz zesram się w gacie.
    Na to ktoś mówi:
    – No cóż, skoro jest taka sytuacja, to ja mam tutaj reklamówkę, mógłby pan zrobić to do niej, my się odwrócimy, potem się jakoś to wyrzuci przez okno.
    Gość postanowił skorzystać z propozycji. Rozłożył reklamówkę na podłodze, zaczął rozpinać spodnie. Jeden z pasażerów w tym czasie, trochę dla odwrócenia uwagi, wyjął papierosa i próbuje go zapalić. A na to facet, z już ściągniętymi spodniami, kucając mówi:
    – Przepraszam pana bardzo, ale to jest przedział dla niepalących…

  • Spaceruje zajączek przez las.

    W pewnym momencie widzi jak krowa wchodzi na drzewo, więc podchodzi do niej i pyta:
    – Krowa, co ty robisz?
    – A nic takiego zajączku, idę trochę śliwek pojeść – odpowiada krowa.
    Zajączek długo nie myśląc pokiwał głową i poszedł dalej. Idąc pomyślał sobie: ”Kurde, przecież to była sosna”. Wrócił i mówi do krowy:
    – Ej, krowa przecież to jest sosna!
    – Spoko, spoko zajączku – mówi krowa – śliwki mam w reklamówce.

  • Warszawiak poluje na kaczki na Mazurach.

    Udało mu się ustrzelić jedną na polu należącym do najbogatszego we wsi chłopa. Ten, widząc jak „miastowy” oddala się z ptakiem, podbiega do niego i mówi:
    – Panie, to moje pole i moja kaczka!
    – Ale to ja ją ustrzeliłem! – protestuje warszawiak, odbezpieczając flintę.
    – No dobra, musimy rozstrzygnąć ten problem zgodnie z chłopską tradycja – odpowiada sołtys.
    – To znaczy jak? – pyta warszawiak.
    – Kiedy chłopy się kłócą, to się kopią w czułe miejsca. Ten, który wytrzyma więcej kopniaków – wygrywa – wyjaśnia kmieć.
    – Zaczynaj! – mówi warszawiak i chłop kopie go z całej siły w jaja.
    Warszawiak pada na ziemie, wyje z bólu i dopiero po kilku minutach, blady jak ściana, wstaje na nogi i szepce:
    – Teraz… teraz chamie.. moja kolej!
    – A bierz pan tę kaczkę i spie*dalaj.

  • Dzwoni telefon:

    – Policja?
    – Tak. Słucham.
    – Niech mi pan powie, czy to jest normalne? Od kilku miesięcy jeden facet trąbi o szóstej rano w swoją trąbkę i budzi ponad setkę ludzi. Czy nie można coś z tym zrobić?
    – Oczywiście, zaraz przyjedziemy. Proszę podać adres.
    – Koszary, jednostka wojskowa…

  • Jedzie facet pociągiem.

    Zgłodniał, poszedł do Warsu, wciągnął fasolkę po bretońsku.
    Wraca do przedziału, ale po chwili czuje, że fasolka zaczyna mu jeździć po żołądku.
    Wychodzi z przedziału i zmierza w kierunku toalety.
    Naciska klamkę. Zajęte.
    Przechodzi do sąsiedniego wagonu. Nieczynne.
    Szybszym już krokiem przechodzi cały wagon do następnego WC.
    Zajęte. Biegiem do kolejnego ustępu. Nieczynne.
    Znów zajęte. Nieczynne. Nieczynne. Zajęte…
    Na ostatnich nogach facet wraca do swojego przedziału, w którym siedzi dwóch pasażerów.
    Koleś błagalnym głosem:
    – Panowie, błagam, siła wyższa, pozwólcie, ja tu w kąciku, na gazetę…
    Panowie patrzą po sobie z niesmakiem, ale trudno. OK.
    Jeden z nich wychodzi na korytarz, drugi otwiera okno, staje przy nim i zapala papierosa.
    Facet skulony w kącie:
    – Proszę pana, ale tu jest przedział dla niepalących.

Wróć do góry

Zaloguj się

Nie pamiętasz hasła?

Nie pamiętasz hasła?

Wpisze dane Twojego konta, a my wyślemy Ci link, przy pomocy którego będziesz mógł zresetować hasło.

Link do zmiany hasła jest nieprawidłowy lub wygasł.

Zaloguj się

Polityka Prywatności

By użyć logowania przez serwis społecznościowy musisz zgodzić się na przechowywanie i obsługę Twoich danych przez tę stronę internetową.

Dodaj do kolekcji

Brak kolekcji

Tutaj znajdziesz wszystkie wcześniej stworzone kolekcje.