Idzie pijany Kowalski przez ulicę.

Raz się zaśmieje raz pomacha ręką. W końcu podchodzi do niego jakiś facet i pyta:
-Co pan sie tak śmiejesz?
-Opowiadam sobie dowcipy.
-A dlaczego machasz pan ręką?
-Bo niektóre już znam

Co myślisz?

Blondynka stoi na przystanku autobusowym. Podchodzi facet i mówi:

Przychodzi facet do księgarni: