Wyłącz ostrzeżenia NSFW które odnoszą się do treści uznawanych za nieodpowiednie w miejscu pracy (Not Suitable For Work).

Włącz ciemny motyw, który jest przyjemnieszy dla oczu podczas nocy.

Włącz jasny motyw, który jest przyjemniejszy dla oczu podczas dnia.

  • Pijak złapał nad morzem złotą rybkę.

    Obiecała mu spełnić jego 3 życzenia w zamian za wolność. Pierwsze życzenie:
    – Niech woda w rzekach zmieni się w wino!
    Pijak podbiega do wpływającej do morza rzeczki, próbuje i rzeczywiście,
    świetne wino.
    – To to niech cala woda w morzach zmieni się w wódkę!
    Próbuje wody z morza, świetna wódka. Facet ma jeszcze trzecie życzenie, myśli,
    myśli, myśli, nic mu nie przychodzi do głowy, w końcu mówi:
    – No, złota rybko jeszcze pól litra i jesteśmy kwita!

  • W ZOO padł goryl.

    Jako, że sprowadzenie nowego zajmuje sporo czasu, kierownictwo
    postanowiło umieścić ogłoszenie w gazecie, że przyjmą pracownika.
    Gdy zgłosił się pewien student, dyrektor ZOO przedstawił mu całą sytuację.
    Zadaniem jego miało być siedzenie w klatce w przebraniu goryla, huśtaniu się na huśtawce itd.
    Praca dosyć prosta, więc student się zgodził.
    Jakoś po tygodniu od rozpoczęcia pracy podczas zabawy na huśtawce
    trochę przesadził z huśtaniem i przeleciawszy nad ogrodzeniem wpadł do klatki z lwem.
    Cały spanikowany biega od kraty do kraty i wrzeszczy:
    – Lew! Lew! Ratunku!
    Lew patrzy na niego z zainteresowaniem, aż w końcu nie wytrzymuje:
    – Zamknij się, bo nas obu z tej roboty wywalą!

  • Warszawiak poluje na kaczki na Mazurach.

    Udało mu się ustrzelić jedną na polu należącym do najbogatszego we wsi chłopa. Ten, widząc jak „miastowy” oddala się z ptakiem, podbiega do niego i mówi:
    – Panie, to moje pole i moja kaczka!
    – Ale to ja ją ustrzeliłem! – protestuje warszawiak, odbezpieczając flintę.
    – No dobra, musimy rozstrzygnąć ten problem zgodnie z chłopską tradycja – odpowiada sołtys.
    – To znaczy jak? – pyta warszawiak.
    – Kiedy chłopy się kłócą, to się kopią w czułe miejsca. Ten, który wytrzyma więcej kopniaków – wygrywa – wyjaśnia kmieć.
    – Zaczynaj! – mówi warszawiak i chłop kopie go z całej siły w jaja.
    Warszawiak pada na ziemie, wyje z bólu i dopiero po kilku minutach, blady jak ściana, wstaje na nogi i szepce:
    – Teraz… teraz chamie.. moja kolej!
    – A bierz pan tę kaczkę i spie*dalaj.

  • Pani w szkole kazała narysować dzieciom coś, co kojarzy im się z jakimś utworem Beethovena.

    Ania narysowała księżyc.
    – A z czym Ci się kojarzy ten księżyc? Pyta nauczycielka.
    – Z Sonatą Księżycową proszę Pani. – Odpowiada Ania.
    Kasia narysowała kwiatki i słoneczko.
    – A to z czym Ci się kojarzy Kasiu?
    – Z Sonatą Wiosenną proszę Pani.
    – Bardzo dobrze Kasiu, mówi Pani nauczycielka. A Ty Jasiu, pokaż co narysowałeś.
    Pani patrzy na kartkę Jasia a tam narysowany wielki ku*as.
    – Co to ma być? Pyta oburzona nauczycielka. To Ci się kojarzy z utworem Beethovena?
    – Tak. Odpowiada zadowolony Jaś.
    – Niby z jakim? – Pyta nauczycielka.
    – Dla Elizy proszę Pani. Dla Elizy.

Wróć do góry

Zaloguj się

Nie pamiętasz hasła?

Nie pamiętasz hasła?

Wpisze dane Twojego konta, a my wyślemy Ci link, przy pomocy którego będziesz mógł zresetować hasło.

Link do zmiany hasła jest nieprawidłowy lub wygasł.

Zaloguj się

Polityka Prywatności

By użyć logowania przez serwis społecznościowy musisz zgodzić się na przechowywanie i obsługę Twoich danych przez tę stronę internetową.

Dodaj do kolekcji

Brak kolekcji

Tutaj znajdziesz wszystkie wcześniej stworzone kolekcje.