Podjeżdża beemka pod blok, wysiada dres i wrzeszczy:

– Kryyyyśkaaa!
Na balkon na piątym piętrze wypada teflonowa blondynka.
– Co?
– Zrób se grę wstępną, zara przyjde.

Co myślisz?

Rozmowa dwóch kumpli:

Idzie dresiarz ulicą a tu nagle zza krzaków wyskakuje policjant.