Przychodzi Jasio ze szkoły i mówi do mamy:

– Mamo w szkole mówią na mnie, że mam długie ręce!
– Nie marudź synku, tylko weź przez okno wyciągnij ręce i kup chleb.

Co myślisz?

Blondynka dzwoni do swojego chłopaka i mówi:

Do sklepu została przyjęta nowa sprzedawczyni.