Rozbitek ostatkiem sił dopływa do wyspy bezludnej.

Na brzegu czeka żona i krzyczy:
– Gdzie się włóczysz! Statek dwa dni temu zatonął.

Co myślisz?

Dzwoni jąkała na straż pożarną i mówi:

Staruszka przychodzi do lekarza na badania kontrolne.