W nocy w sypialni słychać jakieś szmery za szafą.

Żona budzi męża i mówi:
Stefan, obudź się. Mysz za szafą piszczy.
Na to Stefan: A co ja mam ją naoliwić?

Co myślisz?

Co jest 14 lutego?!

Przychodzi facet do sklepu z bielizną.