-Nigdy się nie zrozumiemy! Ja jestem zagorzałą katoliczką.
-Ale ja przecież też jestem za gorzałą.
-
-
Podchodzi na imprezie mężczyzna do kobiety i pyta:
– Cześć Kasiu zrobisz mi dobrze?
– Ale ja nie nazywam się Kasia..
– Ale ja nie o to pytałem. -
-
-
Młoda rodzina z 6 letnim synem Jasiem oglądają kupione mieszkanie.
Dziecko patrzy na pustą ścianę i mówi:
– A tu półkę jebniemy.
Ojciec uderza w kark syna i pyta:
– Pojąłeś?
– Pojąłem.
– Co pojąłeś?
– Że półka tu ni chuja nie pasuje. -
Daleki wschód Rosji.
Czukcza po raz pierwszy widzi samolot. Oczy mu się rozbiegały bo jedno patrzyło na samolot a drugi na smugę. Jego współplemieńcy idą do najbliższej miejscowości z telefonem. Dzwonią do lekarza z Moskwy. Mówią mu, co się stało, a doktor na to – Połóżcie mu jajko na oku, powinno załagodzić objawy. Przybędę za dwa tygodnie.
Dwa tygodnie później:
– Gdzie jest Czukcza?
– Czukcza nie żyć.
– Jak to?! Od takich rzeczy przecież się nie umiera!
My dociągnąć do pępka, urwało się. -
-
Zagaja chłopak do dziewczyny na przystanku:
– Spóźnia się?
– Nie Twoja sprawa, dupku, czy jestem w ciąży.
– Miałem na myśli autobus.
– Nie bądź głupi, przecież autobusy nie zachodzą w ciążę. -
-
Jaś zwierza się koledze:
– Moi rodzice chyba mnie nienawidzą!
– Dlaczego tak myślisz?
– Dają mi różne zabawki do kąpieli …
– Różne rzeczy bierze się do kąpieli.
– Tak? Toster, suszarkę, radio?! -
-
Jola z szefem romansują w biurze.
Nagle warkocz Joli dostał się do niszczarki.
– Warkocz Warkocz! -krzyczy Jola .
A szef na to:
– Wrrrrrrr, wrrrrrrr. -
Jasiu wraca ze szkoły i mówi:
– Tato musisz jutro iść do szkoły bo wysadziłem ławkę…
– Dobrze. Na następny dzień:
– Tato jutro idziesz do mojej szkoły bo wysadziłem ścianę wraz z biurkiem.
– Oj… dobrze.
Na następny dzień:
– Tato musisz iść do…
– O nie, ja już nie pójdę do tej szkoły!
– Racja, po co chodzić po ruinach? -
Żyjący już dość długo ze sobą staruszkowie zapragnęli s*ksu.
Wywiązała się dyskusja:
– Babka, kochaj się ze mną.
– No coś ty dziadek, zdurniałeś?
– Babcia, kochaj się ze mną. Oddam Ci pół renty.
Po dłuższych namowach babcia ma już dość ględzenia dziadka i ulega. Kiedy jest już po wszystkim dziadek mówi do babci:
– Babka, gdybym wiedział żeś ty dziewica, to oddał bym całą rentę.
– Dziadek, gdybym wiedziała, że ci stanie to zdjęłabym rajstopy. -