Ślepy facet stoi na rogu ze swoim psem, kiedy ten podniósł nogę i nasikał na jego spodnie.

Facet sięgnął do kieszeni i wyjął psi przysmak. Ciekawski przechodzień, który wszystko obserwował, podbiegł do niego i powiedział:
– Nie powinien pan tego robić. On niczego się nie nauczy, jeśli będzie pan nagradzał go za coś takiego!
Ślepiec na to:
– Nie nagradzam go. Po prostu sprawdzam, gdzie ma głowę, żebym mógł kopnąć go w tyłek!

What do you think?

Idzie niedźwiedź przez las, patrzy, leży coś szarego i sponiewieranego.

Dlaczego smerfetka nie może mieć dzieci?