Kowalski do znajomego:

– Sekretarka Jaruzelskiego przychodzi do pracy i widzi, że generał powiesił się na lampie.
– I co dalej? – pyta zainteresowany słuchacz.
– Dalej nie wiem, ale przyznasz, że początek jest bardzo dobry.

Co myślisz?

Wybory w latach 50-tych.

Sekretarz komitetu powiatowego obdzwania okoliczne kołchozy: