Wybory w latach 50-tych.

Na ścianie wisi portret Stalina. Przyciąga uwagę starszej, niedowidzącej babci.
– O! Piłsudski.
– Nie Piłsudski towarzyszko tylko Josef Wisarionowicz Stalin.
– A co on takiego zrobił ten Stalin?
– On wygnał Niemców z Polski.
– Dałby Bóg, pogoniłby i Ruskich.

Co myślisz?

– Sensacja! Sensacja! Ruscy wypuścili Sputnika.

Kowalski do znajomego: