Wyłącz ostrzeżenia NSFW które odnoszą się do treści uznawanych za nieodpowiednie w miejscu pracy (Not Suitable For Work).

Włącz ciemny motyw, który jest przyjemnieszy dla oczu podczas nocy.

Włącz jasny motyw, który jest przyjemniejszy dla oczu podczas dnia.

  • Przychodzi bardzo chudy facet do lekarza i mówi:

    – Panie doktorze, jestem chyba chory. Jem za dwoje, a nawet troje, a nie tyję.
    Lekarz zlecił badania. Na kolejnej wizycie mówi do pacjenta:
    – To tasiemiec. Niech pan się nie martwi, da się go wyleczyć. Trzeba tylko pić codziennie mleko i jeść jedno ciastko.
    Po tygodniu facet znowu przychodzi do lekarza i mówi:
    – Panie doktorze, to nie skutkuje, nadal mam tasiemca.
    – To niech pan pije tylko mleko.
    Po kilku dniach, kiedy facet pił tylko mleko, tasiemiec wyszedł na zewnątrz i się pyta:
    – A ciacho gdzie?

  • Przychodzi duży facet na kopalnie aby spytać się o prace.

    Zadowolony kierownik kopalni, bo to spory chłop mówi:
    – Bardzo się cieszymy, że chce pan u nas pracować. Proszę tylko podpisać umowę i może Pan od jutra pracować.
    – Ale ja nie umiem pisać.
    – W takim razie pracy nie będzie.
    Zmartwiony facet wyszedł. Minęło parę lat, Wallstreet do największego jubilera w okolicy wchodzi ten sam facet i mówi:
    – Poproszę te dziesięć rolexów, pięć naszyjników, dziesięć pierścionków …
    Wymienia i wymienia w końcu kasjerka mówi:
    – Dobrze, to razem będzie sto pięćdziesiąt tysięcy dolarów.
    Facet przeszukuje kieszenie i rzuca jej garściami setki dolarów. Kasjerka liczy, liczy aż uzbierała całą kwotę. Po wszystkim mówi:
    – Wszystko się zgadza, tutaj jest towar. Zastanawia mnie tylko czy nie łatwiej by Panu było czek wypisać?
    Na to facet odpowiedział:
    – Pani! Jakbym ja umiał pisać to do teraz bym na kopalni robił!

  • Przychodzi facet do okulisty, staje mu przed biurkiem i zaczyna odpinać pasek od spodni.

    – Proszę pana, ale pan się chyba pomylił, ja jestem okulistą!
    – Moment, moment.
    I facet ściąga spodnie.
    – Nie, no proszę pana, tu chyba zaszła pomyłka, przecież ja leczę oczy!
    – Spokojnie facet, momencik.
    I gość ściąga majty.
    – Ale proszę pana, na pewno się pan nie pomylił?
    – Słuchaj pan!- Gość wypina na okulistę tyłek. – Widzisz pan te brązowe kuleczki przy tyłku?
    – No tak widzę ale nadal nie bardzo wiem o co chodzi?
    – Panie, jak ja pociągnę za taką kuleczkę, to aż mi oczy łzawią!

  • Lasem idzie brudny, hałaśliwie i chamsko zachowujący się dzik.

    Po drodze depcze wszystkie kwiatki, kopie napotkane zwierzęta. Wreszcie trafił na polankę. Na środku polanki stoi ładniutki, czyściutki domek. Dzik wchodzi na werandę, racicami bezczelnie wali w drzwi. Otwiera mu Mama Kubusia Puchatka. Dzik na to zacharczał:
    – Jest Kubuś?
    – Nie ma. Ale może coś mu przekazać?
    – To proszę mu powiedzieć, że prosiaczek wyszedł z wojska.

Wróć do góry

Zaloguj się

Nie pamiętasz hasła?

Nie pamiętasz hasła?

Wpisze dane Twojego konta, a my wyślemy Ci link, przy pomocy którego będziesz mógł zresetować hasło.

Link do zmiany hasła jest nieprawidłowy lub wygasł.

Zaloguj się

Polityka Prywatności

By użyć logowania przez serwis społecznościowy musisz zgodzić się na przechowywanie i obsługę Twoich danych przez tę stronę internetową.

Dodaj do kolekcji

Brak kolekcji

Tutaj znajdziesz wszystkie wcześniej stworzone kolekcje.