Wyłącz ostrzeżenia NSFW które odnoszą się do treści uznawanych za nieodpowiednie w miejscu pracy (Not Suitable For Work).

Włącz ciemny motyw, który jest przyjemnieszy dla oczu podczas nocy.

Włącz jasny motyw, który jest przyjemniejszy dla oczu podczas dnia.

  • Przychodzi baba do lekarza i mówi:

    – Panie doktorze jestem chora na dwie zwierzęce choroby, co mnie niepokoi.
    – Jakie to choroby? – pyta lekarz.
    – Jestem ciągle głodna jak wilk i wściekła jak pies.
    Lekarz mówi:
    – Proszę się rozebrać zaraz Panią zbadam.
    Po badaniu pacjentki stwierdza.
    – Na te dwie choroby, o których Pani mówi mam lekarstwo, ale stwierdziłem u Pani jeszcze jedną groźną chorobę zwierzęcą.
    – Jest Pani brudna jak świnia.

  • Facet przyszedł do szpitala:

    – Proszę mnie wykastrować.
    – Jest pan zupełnie pewien???
    – Tak.
    Po operacji budzi się i widzi zgromadzonych wokół lekarzy. Pyta się ich:
    – I jak, operacja się udała?
    – Udała się. Ale czemu pan tak postąpił???
    – Niedawno ożeniłem się z ortodoksyjna Żydówką i wiecie,…
    – To może chciał się pan obrzezać???
    – A co ja powiedziałem?!

  • Afrykanin na kontrakcie w Polsce pracował na budowie.

    Nieszczęśliwie, któregoś dnia piłą odciął sobie palec wskazujący. Pobiegł do lekarza, lekarz mówi, że jego własnego palca nie da się już przyszyć, ale jeżeli chce to w szpitalu są palce od białych ludzi i taki można mu przyszyć. Afrykanin, że nie był wybredny zgodził się.
    Lekarz przyszył mu biały palec.
    Po kilku dniach Afrykanin jadąc tramwajem ogląda palec, nie mogąc wyjść ze zdumienia,
    że już jest sprawny. Obok siedzi podchmielony gość i przygląda się z ciekawością. Nagle mówi:
    – Widze, że pan kominiarz od dziewczyny wraca…

  • Baca struga wielki pień leżący na ziemi.

    Przechodzący turysta pyta:
    – Co robicie Baco?
    – Czółno. – odpowiada.
    Idzie turysta na drugi dzień, patrzy, a tu koło Bacy wielka sterta wiórów i niewielki kawałek drewna.
    – Co robicie Baco?
    – Szpadel do łopaty.
    Idzie turysta na trzeci dzień, patrzy a tu koło Bacy zajebista sterta wiórów, a Baca w ręce trzyma malutki kawałek drewna.
    – Co to będzie? – pyta turysta.
    – Jak się znowu nie zepsuje to zapałka. – to bydzie wykałaczka.

Wróć do góry

Zaloguj się

Nie pamiętasz hasła?

Nie pamiętasz hasła?

Wpisze dane Twojego konta, a my wyślemy Ci link, przy pomocy którego będziesz mógł zresetować hasło.

Link do zmiany hasła jest nieprawidłowy lub wygasł.

Zaloguj się

Polityka Prywatności

By użyć logowania przez serwis społecznościowy musisz zgodzić się na przechowywanie i obsługę Twoich danych przez tę stronę internetową.

Dodaj do kolekcji

Brak kolekcji

Tutaj znajdziesz wszystkie wcześniej stworzone kolekcje.