Na lekcji dzieci mówiły jakie znają waluty.

Jasiu powiedział, że zna ’razy’.
– Nie ma takiej waluty Jasiu. – upiera się pani.
– Jest, bo jak siostra wróciła z wycieczki do Turcji, to ojciec ją zapytał ile dała za ten sweterek, a ona powiedziała, że dwa razy.

Co myślisz?

Do właściciela klubu Go – Go przychodzi dziewczyna:

Dlaczego programista na umycie głowy zużywa całą butelkę szamponu?