Wyłącz ostrzeżenia NSFW które odnoszą się do treści uznawanych za nieodpowiednie w miejscu pracy (Not Suitable For Work).

Włącz ciemny motyw, który jest przyjemnieszy dla oczu podczas nocy.

Włącz jasny motyw, który jest przyjemniejszy dla oczu podczas dnia.

  • Na cyrkowej arenie odbywa się mrożący krew w żyłach numer.

    Artysta chwyta za grzywę największego lwa, wkłada swą głowę do jego paszczy, a potem jak gdyby nigdy nic wyciąga z kieszeni włóczkę i zaczyna robić na drutach. Po jakimś czasie wyjmuje swą głowę z paszczy lwa i pokazuje publiczności zrobiony na drutach szalik. Publiczność jest zachwycona, na arenę sypią się kwiaty.
    – Dziękuję. – mówi artysta.
    – A może ktoś z państwa potrafiłby to zrobić? Z trzeciego rzędu wstaje jakaś babcia i woła:
    – Ja! Z włóczki nie takie rzeczy już robiłam!

  • Złodziej włamał się do domu. Chodzi po pokojach w poszukiwaniu łupu, przyświecając sobie latarką.

    Nagle za plecami słyszy:
    – Masz przechlapane u Świętego Antoniego.
    Odwraca się, patrzy, a tam papuga w klatce.
    – Aleś mnie przestraszyła! – mówi złodziej. – To ty mówisz?
    – Mówię.
    – A jak się nazywasz?
    – Maria Magdalena.
    – He, he! Trzeba być idiotą, żeby nazwać papugę Maria Magdalena!
    – Niekoniecznie – mówi papuga. – Pomysłowym to trzeba być, żeby rottweilera nazwać Święty Antoni.

  • Jasiu po wakacjach przychodzi do szkoły. Pani się pyta:

    – No, Jasiu …
    – Nie Jasiu, tylko John!
    – Więc dobrze, John, gdzie spędziłeś wakacje?
    – W Ameryce.
    – O, ładnie, a co ty tam robiłeś?
    – Ano, leżałem na werandzie, szedłem na śniadanie, znowu leżałem na werandzie, szedłem na obiad …
    – Ale to chyba było nudno?
    – Ależ skąd?
    – No dobrze … A może ty, Weroniko, powiesz nam gdzie …
    – No, no. Ja nie jestem Weronika, tylko weranda.

  • ŚmiechłemŚmiechłem

    Przychodzi karlica do ginekologa i mówi:

    – Ile razy pada deszcz strasznie mnie ci*a boli.
    Lekarz kazał się rozebrać i zbadał ją dokładnie.
    Po badaniu mówi:
    – Nie widzę żadnych zmian, ale dzisiaj nie pada. Proszę przyjść jak będzie padało.
    Za parę dni był deszcz, karlica przychodzi ponownie.
    – Panie doktorze, bo tak mnie boli, że ledwie tu przyszłam.
    Doktor posadził ją w fotelu, po chwili namysłu mówi, że niezbędny będzie mały zabieg i czy się na niego zgadza.
    – Tak, niech pan robi co jest konieczne.
    Doktor usypia ją.
    Zasypiając karlica widzi wielkie nożyce w rękach doktora.
    Po jakimś czasie karlica budzi się.
    Lekarz pyta ją:
    – Czy jeszcze coś boli?
    – Nic a nic. Co to było i co mi pan zrobił?
    Nic takiego, po prostu skróciłem pani cholewy w butach.

Wróć do góry

Zaloguj się

Nie pamiętasz hasła?

Nie pamiętasz hasła?

Wpisze dane Twojego konta, a my wyślemy Ci link, przy pomocy którego będziesz mógł zresetować hasło.

Link do zmiany hasła jest nieprawidłowy lub wygasł.

Zaloguj się

Polityka Prywatności

By użyć logowania przez serwis społecznościowy musisz zgodzić się na przechowywanie i obsługę Twoich danych przez tę stronę internetową.

Dodaj do kolekcji

Brak kolekcji

Tutaj znajdziesz wszystkie wcześniej stworzone kolekcje.