– Ku**a, Patrycja, przecież ja z tobą nie spałem!
– Też jestem w szoku..
-
-
Para staruszków wybrała się do lekarza i proszą o tabletki na odmłodzenie.
– Szanowni państwo, nie mogę nic przepisać.
– No tak! Dla młodych to pan doktor zawsze coś znajdzie!
– Skoro tak to chwileczkę – mówi lekarz.
Myśli co by im dać aż w końcu ”wiem, dam im środek na przeczyszczenie”.
– Tylko proszę nie przekraczać dawki. Jedna dziennie, po kolacji i nic więcej.
Staruszkowie podziękowali i poszli wykupić. Wieczorem, po kolacji dziadek podzielił po jednej, łyknęli …
– Stary, myślisz, że jedna pomoże? Daj jeszcze po dwie …
Dziadek wydzielił.
– My tacy starzy, trzy to może okazać się mało. Ile ci jeszcze zostało?
– Czternaście.
– To akurat po siedem, dawaj.
Dziadek równo podzielił i poszli spać. W nocy babka się zrywa do łazienki, a po pół godzinie wraca krzycząc:
– Działa stary, działa! Wyskoczyłam z łóżka jak szesnastolatka!
– Działa, Zośka i to jak – dziadek odsłaniając pościel – załatwiłem się jak niemowlę! -
Niech oskarżony powie, jak zmarła pana pierwsza żona.
– Zatruła się grzybkami.
– A druga żona?
– Zatruła się grzybkami.
– A trzecia?
– Utopiłem ją.
– Dlaczego?
– Nie lubiła grzybków. -
-
Z Zośką się rozstaliśmy.
– A co się stało?
– Wyobraź sobie, że robiła mi wyrzuty dlatego, że u ciebie na parapetówie przespałem się z nią i poszedłem spać do drugiego pokoju.
– I z tego powodu się rozstajecie? Bez przesady. Daj kwiatka i będzie OK.
– Żesz mać… Mnie nie było na twojej parapetówie! -
Trzech skazanych w drodze do więzienia.
Każdemu z nich pozwolono zabrać jedną rzecz, która pomoże mu zabić czas podczas odbywania kary.
W autobusie jeden wyciągnął pudełko farb i stwierdził, że zamierza malować co tylko będzie mógł.
Drugi wyjął talię kart i powiedział, że będzie mógł stawiać pasjansa, grać w pokera i wiele innych gier.
Trzeci skazany siedział cicho i uśmiechał się pod nosem.
Pozostali dwaj zauważyli to i zapytali, dlaczego jest z siebie taki zadowolony, co ze sobą zabrał.
Facet wyjął paczkę tamponów i uśmiechnął się. Dwaj pozostali nie mogąc pojąć o co chodzi, zapytali co zamierza z nimi zrobić.
Na to on, wskazując na pudełko, powiedział:
– Według tego co tu napisali będę mógł jeździć konno, pływać i jeździć na rowerze. -
W całej Europie przeprowadzono prosty test.
Było tylko jedno pytanie:
Ile to jest 10 x 100 gramów?
Prawie we wszystkich krajach dziewięćdziesiąt dziewięć procent ankietowanych odpowiedziało, że jest to jeden kilogram.
Jedynie w Polsce i w Rosji ponad dziewięćdziesiąt pięć procent odpowiedzi brzmiało – jeden litr. -
-
Spotyka się dwóch znajomych.
– Co tam u ciebie?
– Mam dla ciebie złą wiadomość, a właściwie dwie złe wiadomości!
– Co się stało?!?!!
– Ktoś nam bzyka twoją żonę? -
Kanadyjczyk będąc na wycieczce w Chicago poszedł do baru i tak mówi do barmana:
– Tutaj to jest bez sensu. Za wszystko trzeba płacić. Za drinki się płaci, za nocleg się płaci. A w Oklahomie, proszę pana, wszystko jest za darmo. Drinki za darmo, nocleg za darmo, a jak się wychodzi to jeszcze pięćdziesiąt dolarów dają.
– A był pan w Oklahomie? – pyta go barman.
– Ja nie, ale moja żona była … -
-
-
Po zakończonym polowaniu na wilki w Bieszczadach
Członkowie ekskluzywnego angielskiego koła łowieckiego postanowili trochę się zabawić. Popili, poopowiadali łowieckie przygody i wybrali się do niedalekiej Cisnej aby ”sfinalizować” wyprawę w miejscowej agencji towarzyskiej. Po trzech tygodniach, już w Londynie, prezes zwołał zebranie członków koła.
– Panowie znacie mnie nie od dzisiaj. Czy jak dwa lata temu na sawannie w RPA, szarżujący słoń nastąpił mi na klatkę piersiową i połamał mi wszystkie żebra to płakałem?
– Ależ skąd? – rozległy się głosy ze wszystkich stron sali
– A czy jak w zeszłym roku ukąsiła mnie w Indiach kobra to płakałem?
– Nie, wcale…
– No to powiedzcie mi, dlaczego teraz jak sikam to płaczę? -
Przychodzi dwóch gości do lekarza. Pierwszy mówi:
– Mam za długiego.
Drugi:
– Ja za krótkiego.
Na drugi dzień przychodzi jeden i mówi:
– Dziękuję, dziękuję, ja już wcale nie mam penisa.
Lekarz się pyta:
– A gdzie ten drugi?
– Zwija swojego na zakręcie … -
Walentynki kobieta pyta:
– Czy mają państwo w sprzedaży kartki pocztowe z napisem „Kocham tylko Ciebie”?
– Tak mamy…
– Poproszę 15 sztuk…