Podczas sprzątania na strychu, gość znalazł bardzo stary obraz.

Postanowił sprawdzić, czy jest coś warty i zaniósł go do wyceny. Specjalista ogląda, zastanawia się i pyta:
– Słyszał pan o Vincencie van Goghu?
– Oczywiście! Któż by nie słyszał? – odpowiada podjarany koleś.
– No… On by tym nawet tyłka nie podtarł.

Co myślisz?

Żona do męża leżącego w łóżku :

Może dzisiaj udawanki wieczorem? – pyta mąż