– Proszę pana, ale pan się chyba pomylił, ja jestem okulistą!
– Moment, moment.
I facet ściąga spodnie.
– Nie, no proszę pana, tu chyba zaszła pomyłka, przecież ja leczę oczy!
– Spokojnie facet, momencik.
I gość ściąga majty.
– Ale proszę pana, na pewno się pan nie pomylił?
– Słuchaj pan!- Gość wypina na okulistę tyłek. – Widzisz pan te brązowe kuleczki przy tyłku?
– No tak widzę ale nadal nie bardzo wiem o co chodzi?
– Panie, jak ja pociągnę za taką kuleczkę, to aż mi oczy łzawią!
![Zakupy w warzywniaku](https://codziennyhumor.pl/wp-content/uploads/2024/05/73-150x150.jpg)
Zakupy w warzywniaku
![Niebezpieczna dzielnica](https://codziennyhumor.pl/wp-content/uploads/2024/05/74-150x150.jpg)