Zagaja chłopak do dziewczyny na przystanku:

– Spóźnia się?
– Nie Twoja sprawa, dupku, czy jestem w ciąży.
– Miałem na myśli autobus.
– Nie bądź głupi, przecież autobusy nie zachodzą w ciążę.

What do you think?

Kopałem dół w ogrodzie.

Do bacy przychodzą koledzy. Nagle pytają się: