Latest stories

  • ŚmiechłemŚmiechłem

    Żona do męża:

    – Kochanie powiedz mi coś słodkiego…
    – Nie teraz, jestem zajęty.
    – Kochanie, no powiedz mi coś słodkiego…
    – Naprawdę, teraz nie mam czasu.
    – Ale kochanie, chociaż jedno słówko…
    – MIÓD! do ku***y nędzy i odczep się ode mnie!

  • ŚmiechłemŚmiechłem

    Mąż zabiera żonę do klubu.

    A tam na parkiecie koleś co wywija tańce, break dance, moon walking, robi salta, kupuje drinki dla ludzi no prawdziwy lew parkietu.
    Nagle żona mówi do męża:
    – Widzisz tego kolesia, 25 lat temu oświadczył mi się ale dałam mu kosza
    Na co mąż odpowiada:
    – Wygląda na to, że nie przestał jeszcze świętować.