ŚmiechłemŚmiechłem

Na ławce w parku siedzi pijak, podchodzi do niego policjant i mówi:

– Wódkę się w miejscu publicznym pije?
– Nie, panie władzo, ja tu tylko kontempluje.
– To pluj prosto!

Co myślisz?

Policjantowi urodziły się bliźnięta.

Jechał pan z prędkością 130 km/h.