Wyłącz ostrzeżenia NSFW które odnoszą się do treści uznawanych za nieodpowiednie w miejscu pracy (Not Suitable For Work).

Włącz ciemny motyw, który jest przyjemnieszy dla oczu podczas nocy.

Włącz jasny motyw, który jest przyjemniejszy dla oczu podczas dnia.

  • Facet z jamnikiem idzie do Domu Jana Matejki w Krakowie.

    Pracownik:
    – Nie może pan tutaj wejść z psem.
    – Ale to jest mój pies przewodnik!
    A jamnik:
    – Znajduje się tutaj wystawa czasowa, wkomponowana w stałą ekspozycję muzeum biograficznego Jana Matejki, zbudowana została wokół opowieści będących tematem ośmiu szkiców olejnych i obrazów artysty-kameralnych kompozycji historycznych, szkiców do wielkich płócien,
    wizerunków postaci historycznych i portretów, powstałych w różnych okresach twórczości artysty.

  • Motocyklista jadący z dużą prędkością zobaczył przed sobą oposa.

    Starał się jak mógł, żeby go ominąć, ale przy takiej prędkości nic się nie dało zrobić. Uderzony opos przekoziołkował i upadł na asfalt i jak to opos zaczął udawać martwego. Motocyklista, poruszony wyrzutami sumienia, zatrzymał się i wrócił po oposa. Ponieważ wyglądało na to, że opos żyje, zabrał go z drogi i zawiózł do schroniska. Tam umieszczono go w klatce, włożono do niej trochę pożywienia i wodę w miseczce. Rano opos ocknął się. Popatrzył na wodę, popatrzył na jedzenie, popatrzył na pręty klatki przed sobą i mówi:
    – Niech to diabli! Zabiłem motocyklistę.

  • Para wybrała się do Zoo pooglądać zwierzaczki.

    Nagle ku zdumieniu wszystkich zwiedzających drzwi od klatki z dzikimi małpami otworzyły się i wataha wściekłych małp pobiegła w stronę wyjścia. Zwiedzający zaczęli uciekać w popłochu. Wszyscy oprócz pewnego staruszka.
    Gdy sytuacja się opanowała zdumiona para zapytała dziadka:
    – Panie, jak to się stało, że pan się nie przestraszył, tylko spokojnie siedział?
    – Łee… przyzwyczajony jestem, byłem kiedyś kierowcą gimbusa.

  • Pewnego dnia w rajskim ogrodzie Ewa zwraca się do Boga:

    – Panie, mam problem!
    – W czym problem, Ewo?
    – Panie, wiem, że stworzyłeś mnie i ten piękny ogród, i wszystkie te wspaniałe zwierzęta, i tą zabawną komedię o wężu. Ale jakoś nie jestem szczęśliwa.
    – Dlaczego tak jest, Ewo?
    – Panie, jestem samotna.
    – Dobrze, Ewo. W tym przypadku, mam rozwiązanie. Stworzę dla ciebie mężczyznę.
    – Co to jest mężczyzna, Panie?
    – Ten człowiek będzie wadliwą istotą, z agresywnymi tendencji, ogromnym ego i niezdolnością do empatii. Nie będzie umiał słuchać. W sumie, z nim będzie Ci ciężko. Ale będzie większy i bardziej umięśniony niż Ty. Będzie na prawdę dobry w walkach i kopaniu piłki i całkiem niezły w łóżku.
    – Brzmi świetnie. – mówi Ewa, z ironią unosząc brwi – Ale lepsze to niż spalony patyk.
    – Możesz go mieć pod jednym warunkiem.
    – O co chodzi, Panie?
    – Będziesz musiała pozwolić mu uwierzyć, że stworzyłem go w pierwszej kolejności.

  • Facet miał specyficzną wadę wymowy.

    Nie potrafił wypowiedzieć słowa na literę ”P”. Utrudniało mu to życie, ale najgorsze było to, że nie mógł nigdy w pubie zamówić piwa. Za każdym razem starał się jak, mógł ale kończyło się to tak, że po pytaniu barmana:
    – Co Panu podać?
    Facet na to:
    – Łpłp… Kawę…
    I próbował biedak tak wiele razy, ale zawsze było tak samo. W końcu znalazł lekarza, który nauczył naszego bohatera wymawiać słowo na ”P”, ale tylko w wyrazie ”piwo”. Trenował gość w domu:
    – Piwo, piwo, piwo, piwo! Hura! -krzyknął zadowolony.
    I od razu pobiegł do pubu, tego co zawsze. Podchodzi wyluzowany i uśmiechnięty do baru, a barman na to:
    – Co Panu podać?
    Facet:
    – Piwo!!!
    – Premium, czy Pils?
    Facet ze zrezygnowaniem:
    – W takim razie kawę…

  • Dwaj mężczyźni rozmawiają o seksie.

    Jeden z nich mówi:
    – Wiesz, wymyśliłem świetną pozycję, w której uprawiamy seks z żoną – wyjmuję drzwi z szafy, kładę je jednym końcem na łóżku, a drugim opieram o szafę, uzyskując kąt około 45°. Potem wchodzę na szafę i zjeżdżam na drzwiach bezpośrednio do łóżka, na którym moja żona już czeka na mnie z rozłożonymi nogami. Spróbuj, polubisz to.
    Następnego dnia drugi dzwoni do niego wściekły:
    – Ty draniu, nie mogłeś mi powiedzieć, że trzeba wyjąć klucz z drzwi?

Wróć do góry

Zaloguj się

Nie pamiętasz hasła?

Nie pamiętasz hasła?

Wpisze dane Twojego konta, a my wyślemy Ci link, przy pomocy którego będziesz mógł zresetować hasło.

Link do zmiany hasła jest nieprawidłowy lub wygasł.

Zaloguj się

Polityka Prywatności

By użyć logowania przez serwis społecznościowy musisz zgodzić się na przechowywanie i obsługę Twoich danych przez tę stronę internetową.

Dodaj do kolekcji

Brak kolekcji

Tutaj znajdziesz wszystkie wcześniej stworzone kolekcje.