Ostatnie treści

  • Dwóch facetów. Wieloletni przyjaciele od dzieciństwa.

    Jednak jeden z nich niestety jest częściowo sparaliżowany, potrzebuje trochę pomocy w codziennym życiu. Pewnego dnia siedzą u niego na werandzie, sparaliżowany mówi:
    – Wiesz, co, mam pytanie – czy naprawdę jesteś moim przyjacielem?
    – No jasne stary, znamy się od dziecka, wiesz, ze zrobiłbym dla ciebie wszystko!
    – Wiem, mój przyjacielu, wiem. Miałbym wiec do ciebie małą prośbę czy przyniósłbyś mi z piętra skarpetki? Robi się trochę chłodno, a jak wiesz, Janie jestem w stanie tego zrobić.
    – Stary, w ogóle nie ma o czym mówić. Skoczyłbym dla ciebie w ogień.
    – Dziękuje ci mój przyjacielu.
    Facet idzie na piętro, otwiera drzwi do pokoju, wchodzi i staje oniemiały. Przed oczami rozpościera mu się cudowny widok – dwie córki jego przyjaciela, młode, piękne jak marzenie, ubrane jedynie w bieliznę. Facet nie może oderwać wzroku, targają nim wyrzuty sumienia – w końcu to córki jego najlepszego przyjaciela, jednak w końcu poddaje się instynktom i mówi:
    – Wasz ojciec przysłał mnie, żebym się z wami przespał.
    – Niemożliwe! – mówi jedna.
    – Nieprawdopodobne! – mówi druga.
    – No cóż, jeśli mi nie wierzycie, zaraz wam udowodnię.
    Facet podchodzi do okna, otwiera je i krzyczy…
    – Obie?
    – Tak, tak, obie! Dzięki, stary!

  • Młody facet na wakacjach poznaje dziewczynę w klubie.

    Po dłuższej rozmowie i kilku drinkach przenoszą się do hotelu.
    Gdy już ma dojść do zbliżenia kobieta odpycha go i mówi:
    – Nie mogę, mam okres.
    – Nic nie szkodzi odpowiada facet.
    Po upojnej nocy mężczyzna budzi się sam w pokoju. Odkrywa kołdrę i widzi wielką plamę krwi, krzyczy:
    – O nie! Za*iłem ją…
    Podchodzi do lustra i przecierając usta mówi:
    -Za*iłem. Za*iłem i zjadłem!

  • Henryk ma 95 lat i mieszka w domu starców.

    Każdego wieczoru, po kolacji Henryk wychodził do ogrodu, siadał na swoim ulubionym fotelu i wspominał swoje życie.
    Pewnego wieczoru, 87-letnia Stefania spotkała go w ogrodzie. Przysiadła się i zaczęli rozmawiać. Po krótkiej konwersacji Henryk zwraca się do Stefanii z pytaniem:
    – Wiesz o czym już całkiem zapomniałem?
    – O czym?
    – O se**ie.
    – Ty stary pierniku! Nie stanąłby Ci nawet gdybyś miał przyłożony pistolet do głowy!
    – Wiem, ale byłoby miło gdyby ktoś potrzymał go chociaż w ręce.
    I Stefania zgodziła się. Rozpięła Henrykowi rozporek i wzięła jego członka do ręki.
    Od tego czas co wieczór spotykali się w ogrodzie. Jednak pewnego dnia Stefania nie zastała Henryka w umówionym miejscu. Zaniepokojona (wszak w tym wieku o wypadek łatwo) poczęła go szukać. Znalazła Henryka w najdalszym kącie ogrodu a jego fi**ka trzymała w ręku 89-letnia Zofia. Stefania nie wytrzymała i krzyknęła ze łzami w oczach:
    – Ty rozpustniku! Co takiego ma ta lafirynda czego ja nie mam?!
    – Parkinsona…

  • Pokłócił się mąż z żoną i wysłał ją do diabła.

    A diabeł ją wziął i zabrał do piekła. Pożył sobie mąż bez żony miesiąc i zatęsknił. Wezwał diabła i mówi:
    – Oddawaj żonę!
    – Oddam, jak ją trzy razy rozpoznasz – postawił warunek diabeł.
    – Dobra.
    Prowadzi go diabeł do piekła, do wielkiej sali. A tam mnóstwo gołych bab w szeregu, z tyłkami wypiętymi do widza. Facet raz przeszedł obok, rozpoznał żonę. Diabeł zgasił światło, szast-mach i nowy szereg. A facet znów rozpoznał żonę. Podobnie po raz trzeci. Diabeł uwolnił żonę, odprowadza oboje i podpytuje męża:
    – Słuchaj, powiedz mi, jak ci się to udało, a obiecuję, że do siebie cię nie wezmę po śmierci.
    – To proste – mówi facet. Idę wzdłuż szeregu gołych dup – stoi, tylko przy mojej babie opada.

  • Wraca blondynka do swojego mieszkania i słyszy odgłosy z sypialni.

    Odgłosy są jednoznaczne… Ale dla potwierdzenia otwiera drzwi i widzi swojego męża z obcą kobietą… Wybiega z sypialni, otwiera schowek, wyjmuje pistolet, przeładowuje, przykłada sobie do skroni… i w tym momencie mąż krzyczy:
    – Kochanie, nie rób tego, ja ci wszystko wytłumaczę!
    Blondynka patrząc na niego groźnie, krzyczy:
    – Zamknij się! Ty będziesz następny!

  • ParskłemParskłem

    Przychodzi mały Jasio ze zdechłą żabą na smyczy do domu publicznego i od drzwi krzyczy:

    – Poproszę dziewczynkę z HIV”em
    na co burdelmama szybko odpowiada, że u nich są tylko zdrowe dziewczyny, ale Jasio koniecznie domaga się takiej z HIV”em. Burdelmama nieco skonsternowana szepcze
    – Może coś da się załatwić, ale powiedz dlaczego chcesz akurat chorą?
    Na co Jasiu z miejsca odpowiada:
    – Jeżeli się z nią prześpię to będzie miał HIV”a. W domu, gdy rodziców nie ma, pilnuje mnie opiekunka, która mnie molestuje, więc ona też się zarazi. Jak tata wraca do domu, a mamy jeszcze nie ma, to lubi czasem przelecieć opiekunkę, więc on też będzie chory. Oczywiście rodzice baraszkują ze sobą, więc mama też się zarazi. A jak tata wychodzi do pracy i mama zostaje sama to przyjeżdża śmieciarz, z którym mama zdradza tatę….i właśnie o tego ch**a mi chodzi, bo mi k**wa żabę rozjechał!

  • Wiezie taksówkarz kobietę.

    Na zakończenie kursu okazuje się, że ta nie ma kasy.
    Więc taksówkarz zawraca, jedzie za miasto na piękną, zieloną łączkę.
    Zatrzymuje się, otwiera bagażnik, wyciąga koc i kładzie na trawę.
    – Ale proszę pana, ja na pewno oddam panu pieniądze, proszę nic mi nie robić, mam dzieci i męża… – mówi prawie płacząc kobieta.
    – A ja 40 królików, rwij trawę! – odpowiada taksówkarz.

  • Leżą w łóżku kobieta i jej kochanek.

    Nagle kobieta słyszy dźwięk otwierających się drzwi.
    Mówi do kochanka:
    – Jak Rysiek nas zobaczy będzie źle. Wejdź do szafy.
    – Ale jest zimno!
    – To włóż moje futro.
    Rysiek wchodzi, rozbiera się i wchodzi do łóżka. Kochanek po upływie 3 godzin wychodzi. Budzi się mąż. Mówi:
    – Kto ty jesteś?
    – Je…je..jestem moool.
    – A futro?
    – Zjem w domu.

Pikantne dowcipy czyli dowcipy dla dorosłych

Pikantne dowcipy, które często balansują na granicy dobrego smaku, stanowią specyficzny i kontrowersyjny segment humorystycznej tradycji. Ich treść, nierzadko nacechowana erotyzmem lub podtekstami seksualnymi, ma na celu wywołanie śmiechu poprzez przekraczanie społecznych norm i tabu. Pikantne żarty przesuwają granice przyzwoitości oraz gra z konwenansami czyni je tak intrygującymi, jak również potencjalnie kontrowersyjnymi. Sprosne zarty znane są z skojarzeń, dwuznaczności oraz celowego wywoływania zaskoczenia poprzez aluzje i sugestywne dialogi. Zarty dla doroslych powinny być odbierane z dystansem – taka to przecież rola dowcipów i ich dwuznaczności.

Kawały śmieszne dla dorosłych | Kawały bez cenzury

Pikantne dowcipy mogą pełnić różnorodne funkcje. Z jednej strony pikantne kawały są źródłem śmiechu i rozrywki, pozwalając na chwilowe rozładowanie napięcia oraz oderwanie się od codziennych trosk. Z drugiej strony, ich treść często zmusza do refleksji nad społecznymi normami, granicami wolności słowa i dobrego smaku. Przy całej swojej kontrowersyjności, pikantne żarty są także świadectwem kreatywności ludzkiego języka i wyobraźni, które potrafią znaleźć humor nawet w najbardziej zaskakujących i prowokacyjnych kontekstach. Warto zauważyć, że kawały dla dorosłych krótkie mogą być bardzo zróżnicowane i zależne od indywidualnych wartości oraz wrażliwości odbiorcy. Dla jednych mogą one być źródłem niewybrednej zabawy, dla innych zaś mogą przekraczać granice akceptowalności, budząc niesmak czy wręcz oburzenie. Ta dwuznaczność sprawia, że dowcipy pikantne często są przedmiotem debat na temat granic humoru oraz jego roli w społeczeństwie.

Kawaly dla doroslych | Śmiech pełen pikanterii

Zboczone dowcipy, mimo swojej bezpośredniości, mogą posiadać złożoną strukturę, wykorzystując grę słów, subtelne aluzje oraz dwuznaczności, które wymagają od odbiorcy zdolności do dekodowania ukrytych znaczeń. Zboczone kawały, bywają również wyrafinowane, operując humorem, który nie ogranicza się do dosadnych i wulgarnych treści, ale także bawi się językiem i konwencjami. Treść tych dowcipów, osadzona w kontekście seksualności, odzwierciedla różnorodne postawy społeczne oraz zmieniające się normy moralne. Krótkie kawały 18 eksplorują granice między tym, co publiczne a tym, co prywatne, demaskując hipokryzję i podwójne standardy, które często towarzyszą rozmowom o seksualności. Świńskie kawały i ich popularność świadczą o tym, że mimo oficjalnych norm i zakazów, tematy te pozostają fascynujące i budzące żywe emocje.

Zboczone żarty | śmieszne kawały dla dorosłych

Znaczenie takich dowcipów jest wielowymiarowe i złożone. Z jednej strony pełnią one funkcję rozładowywania napięcia, umożliwiając ludziom otwarte i nieformalnie podejście do tematów, które zwykle są obarczone społecznymi ograniczeniami i normami. Śmiech wywołany przez zboczony kawal działa jako mechanizm uwalniający, pozwalając na chwilowe zawieszenie obowiązujących zasad i wprowadzenie do przestrzeni publicznej tematów, które w innym kontekście mogłyby wywoływać dyskomfort. Sprosne dowcipy, poprzez swoją bezpośredniość i brak zahamowań, oferuje również możliwość eksploracji ludzkiej seksualności, często w sposób bardziej otwarty i mniej osądzający niż w formalnych dyskusjach. 

Ostre kawały | Kawały 18 +

Mimo swego prowokacyjnego charakteru, ostre kawały nie są jednolicie odbierane. Dla jednych stanowią one źródło niewybrednej zabawy, dla innych mogą być uznawane za przekraczające granice dobrego smaku. Owa ambiwalencja w odbiorze odzwierciedla różnorodność ludzkich doświadczeń i wrażliwości, a także zmienność norm społecznych i kulturowych.  Krótkie ostre kawały operujące na granicy tego, co uznawane za przyzwoite, wykorzystują elementy zaskoczenia, dwuznaczności oraz łamania tabu, by wywołać śmiech i prowokować do refleksji. Wszystkie dowcipy bez cenzury mają na celu rozbawiać, pamiętając o dystancie zawsze będziemy mieli dobry humor.