W Warszawie stoi staruszek z wędką w dłoni, żyłka ze spławikiem zanurzona w kwiatkach. Widok dosyć osobliwy. Do staruszka podchodzi młody biznesmen i pyta, co ten robi. Staruszek odpowiada, że wędkuje. Zafrapowany starczą demencją, tak rozczulająco się objawiającą, młody człowiek zaprasza staruszka do kafei. Staruszek chętnie przystaje na propozycję i już po chwili siada wygodnie na kawiarnianej kanapie. Nawiązuje się rozmowa:
– Nie chciałbym nadużywać Pańskiej gościnności, ale czy mógłbym zamówić koniak?
– Jasne, kelner! Hennesy dla pana! I niech pan tu przyniesie humidor.
Staruszek wybiera sobie cygaro, zapala i pociąga koniaczek. Młodzian pyta, z żartobliwym przekąsem:
– No i jak tam dzisiejsze połowy?
– A dziękuję, bardzo dobrze. Pan jest czwarty.
Kawały O Restauracji
Ostatnie treści
Kawały O Restauracji – poznaj najlepsze dowcipy o restauracji. Cieszymy się, że przeglądasz dowcipy właśnie u nas. Kawały o kelnerach i kelnerkach to kategoria dość znana. Jeśli nie miałeś przyjemności czytać tych kawałów, to znajdziesz właśnie u nas w tej kategorii. Dziękujemy, że wybierasz naszą stronę! Najlepsze Kawały i dowcipy codziennie na codziennyhumor.pl