Baco, jak tam wasz nowy sołtys?

– Jeszcze żem go po trzeźwemu nie widzioł.
– Co tak pije?
– Nie on, jo…

Co myślisz?

Baco, gdzieście się nauczyli tak drzewo rąbać?

Turysta w Zakopanem wchodzi do baru, siada przy barze i pyta: