Dziewczyna zwraca się do swego chłopaka – marynarza:

– Czy to prawda, że marynarz ma w każdym porcie narzeczoną?
– Nie wiem, nie byłem jeszcze we wszystkich portach.

Co myślisz?

Poproszę befsztyk.

Żona blondynka telefonuje do męża astronoma: