Gdyby moja babcia była ratownikiem, to byłoby nieciekawie.

Przykładowo, skaczesz i zaczynasz się topić, a ona:
– No i po co kur*a skakałeś? Jak nie umiesz pływać to po co skakałeś, co ty myślisz że roboty nie mam?!
– *odgłosy tonięcia*
– Nie no świetnie, jeszcze wszystkich na basenie ochlap…

Co myślisz?

Krzyczy kowboj do drugiego kowboja:

Dwóch mężczyzn poluje na kaczki.