Kochanie, co mi kupiłeś na urodziny?

– Wyjrzyj przez okno. Widzisz tego czarnego mercedesa?
– Jasne, że widzę! RANY!
– No to rajstopy w tym kolorze ci kupiłem..

Co myślisz?

Mamo, tato, nie wiedziałam jak wam to powiedzieć, ale od dawna źle się czuję w swoim ciele.

Madzia, chodź gdzieś pójdziemy i coś zjemy.