Nagusieńki facet staje przed lustrem

Przez pewien czas ogląda pomarszczoną, nieogoloną twarz, spogląda na tor jak u małpy, wystający brzuch, patrzy w swoje przekrwione, podkrążone oczy z worami … Potem kieruje wzrok w bok lustra, gdzie widać jego śpiącą, piękną kobietę. Facet ponownie spogląda na siebie i mówi pod nosem:
– Kurka, jak to możliwe, żeby do tego stopnia kochać pieniądze…

Co myślisz?

Pacjent leży w łóżku w szpitalu i mocno narzeka pielęgniarce:

Typowa pogoda na majówkę

Typowa pogoda na majówkę