Podczas dłuższego wyjazdu żona kontrolnie dzwoni do męża:

– Karmisz kota?
– Tak.
– A rybki?
– Kot już je wysrał.

Co myślisz?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ładowanie…

0

Po wprowadzeniu się do teściowej zięć zarządza:

Mama pyta się Jasia: