Właściciel przydrożnej gospody mówi do żony:

– Porcja zająca dla tego starszego pana! 
– Może lepiej zaproponować mu cos innego? 
– Dlaczego? 
– Słyszałam jak mówił do faceta, który siedzi za nim przy stoliku, że jest myśliwym. Jeszcze pozna, że nasz zając to kot!

Co myślisz?

Przechwala się trzech myśliwych.

Idzie myśliwy przez dżunglę na polowanie.